Czarodzieje i ich dzieje w czwartej części [recenzja]

0
81
fot. Jagoda Dobrzyńska

We wrześniu 2023 roku ukazała się czwarta część serii Czarodzieje i ich dzieje wydawnictwa Egmont Polska.

Czwarty tom serii o przygodach dzielnej drużyny Mikiego i Magów. Czytelnik może wejść do świata legend, mitów i przepowiedni, dzielnych bohaterów, wielkich przygód, dalekich wypraw, starożytnych artefaktów, magów, królów, wojowników, smoków… a także znakomitego humoru. Co ciekawe, album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Legendary Collection Wizards of MickeyAuroraMagicraftOberonArena Destino. Drużyna, czyli Miki Magowie, musi odnaleźć tajemniczego władcę, który według przepowiedni ma zjednoczyć wszystkie ludy przed nowym brzaskiem i uzyskać moc smoka. Podczas wyprawy MikiGoofyDonald Fafnir poznają kolejne królestwa, mierzą się z wieloma niebezpieczeństwami, groźnymi wojownikami i mrocznymi zastępami, spotykają dawnych wrogów, takich jak Czarny Piotruś i Fantomen, a także wiernych sprzymierzeńców: MinnieKlarabellę oraz Grandalfa. Czy zdołają przywrócić pokój i harmonię wszystkim krainom? Jakie przygody czekają ich w Oberonie, nadrzewnym królestwie legendarnych elfów, i na arenach w świecie mocarnego Orosa? Czy są gotowi stawić czoło przeznaczeniu?

O fabule

Na samym starcie mierzymy się z Królestwem Gufidów. Rysunki są absolutnie przepiękne i jakby kiedyś w przyszłości dałoby radę wybudować takie królestwo w prawdziwym świecie, to z pewnością przebiłoby każdy Disneyland. Na początku pole do popisu ma Goofy, następnie Donald – a dopiero na końcu Miki, który właściwie to dołącza do swoich przyjaciół. Okazało się, że ich największy problem wrócił z podwójną siłą w postaci największego wroga. Chodzi, rzecz jasna, o Czarnego Piotrusia. Nasi Magowie podejmują się kolejnych walk przeciwko niemu.

Jak wyszło?

Przyjaciele zostali odziani w nowe zbroje, które są absolutnie przepięknie narysowane. Kolory również robią dużą robotę. Są po prostu przepiękne. W ogóle ci, którzy czytali moje poprzednie recenzje, dobrze wiedzą, że ja jestem zakochana w tych komiksowych rysunkach. Oczy mi się aż świecą wówczas. Grupowe jakby zdjęcie przedstawiającego każdego bohatera jest tak śliczne, że aż kusi mnie wydrukować i oprawić w ramkę. I na ścianę. Sceny walki są niezwykle efektowne. Wszystko ze sobą się klei, także fabularnie. Ja strasznie ubolewam, że to już koniec. No, chyba… może jednak jeszcze coś dostaniemy kiedyś? Byłoby cudownie. Czarodzieje i ich dzieje to jedna z moich najulubieńszych serii komiksowych o Myszce Miki i przyjaciołach.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam dzięki uprzejmości Egmont Polska. Komiks można kupić na stronie egmont.pl.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments