Serialowa adaptacja słynnej sagi George’a R. R. Martina cieszy się coraz większym powodzeniem. Wszystko to za sprawą zbliżającej się premiery finałowego sezonu, w którym dowiemy się w końcu, kto wygra walkę o Żelazny Tron.
Premiera sezonu ustalona została na kwiecień 2019 roku, a czym jej bliżej, tym więcej przecieków, spoilerów i newsów z planu znaleźć możemy w sieci. Zebraliśmy je i kierujemy do fanów, którzy nie mogą doczekać się nowych odcinków.
Gra o Tron – wstępne informacje
Finałowy sezon pierwotnie miał się ukazać pod koniec 2018 lub z początkiem 2019 roku, jak w wywiadzie dla Variety mówiła Sophie Turner (serialowa Sansa Stark). HBO wydało oficjalne informacje o premierze 8 sezonu Gry o Tron dopiero 4 stycznia. 14 kwietnia pojawi się on w USA, więc 15 kwietnia w Polsce. Nie bez powodu tak długo kazano nam czekać. Prace trwały aż 10 miesięcy. Zakończenie specjalnie zostało nakręcone w paru alternatywnych rozwinięciach, by widz do końca nie wiedział, które jest prawdziwe. Twórcy chcą w ten sposób uniknąć przewidywalności i ewentualnych przecieków odnośnie końca serii. Wiemy, że sezon 8 będzie liczył 6 odcinków, czyli mniej niż w poprzednich sezonach. Nie powinniśmy jednak się tym martwić, ponieważ pojedyncze epizody będą wydłużone.
Gra o Tron – 6 osobnych filmów
W internecie znaleźć możemy komentarz szefa HBO – Richarda Pleplera, który porównuje 8 sezon Gry o Tron do 6 osobnych filmów. Czyżby każdy odcinek był jak samowystarczalna opowieść? A może chodzi tu o rozmach i profesjonalizm, który obserwować możemy od początku serii, a teraz twórcy przeszli samych siebie, by spełnić oczekiwania widzów? Na razie wiemy tylko, że każdy odcinek będzie miał długość pełnometrażową czyli od 60 do 120 minut. Sceny bitew i efekty specjalne będą dopracowane do perfekcji, a całość utrzymana na najwyższym poziomie. Dyrektorami nowego sezonu będą David Benioff & D. B. Weiss (według danych Collider prawdopodobnie odpowiedzialni za odcinek 6 i ostatni), David Nutter (prawdopodobnie odpowiedzialny za odcinek 1, 2 i 4) oraz Miguel Sapochnik (prawdopodobnie odpowiedzialny za odcinek 3 i 5). Za scenariusze do 6 odcinków odpowiadać będą David Benioff & D. B. Weiss, Bryan Cogman i Dave Hill. Producentami wykonawczymi serii są David Benioff & D. B. Weiss, Carolyn Strauss, Frank Doelger oraz Bernadette Caulfield. Współproducenci to kolejno: Bryan Cogman, Guymon Casady, Vince Gerardis i oczywiście George R. R. Martin.
Wielka, finałowa bitwa
Zapowiadana wielka bitwa, którą ujrzymy w finale będzie przedstawiana nie tylko z perspektywy Jona Snowa, jak to było dotychczas. W 8 sezonie narrację poprowadzą też inni uczestnicy walki. Twórcom chodzi nie tylko o ukazanie nam bliżej motywów poszczególnych bohaterów, jest to też sugestia, że nie ma jednego faworyta. Dlatego też narracja prowadzona będzie przez potencjalnych kandydatów na Żelazny Tron i inne istotne dla fabuły osoby, byśmy jeszcze lepiej mogli ich poznać i zrozumieć. Bitwa, na którą wszyscy z wytęsknieniem czekamy kręcona była aż 55 dni pod rząd. Ogrom pracy przy minusowej temperaturze zasługuje na docenienie, ale podobno wydarzenie to będzie fenomenalne. Dla porównania Bitwa Bękartów zajęła ekipie 25 dni kręcenia, czyli prawie połowę mniej czasu i energii. Jeśli chodzi o lokalizacje, w których kręcono ostatnie odcinki Gry o Tron to przede wszystkim możemy wymienić: Belfast, Dubrovnik w Chorwacji i Islandię. Przybliżony koszt poszczególnych odcinków szacowany jest na 15 milionów dolarów.
Jeśli jest to prawdziwa suma, to produkcja przebiła The Crown Netflixa, zbierając tym samym miano najdroższego serialu w historii.
Kontrowersje
Współpraca autora słynnej sagi książek Pieśni Lodu i Ognia z reżyserami serialowej Gry o Tron nie od dziś budzi kontrowersje. Jedną z nich jest fakt, że Martin sam przyznawał, że na podstawie jego historii mogłoby powstać aż 13 sezonów. Decyzję o skróceniu ich do 8 podjęli producenci. Jeśli chodzi zaś o fabułę, która nie zawsze pokrywa się w 100% to kwestia interpretacji. Autor ma w głowie całą historię, ale proces pisania kolejnych papierowych części serii zajmuje więcej czasu, niż produkcja nowego sezonu. Z tego powodu George R. R. Martin przekazał zakończenie reszcie ekipy, by Ci mogli skończyć serię. Finał może być jednak zupełnie odmienny od wizji autora. Jak wiadomo – już od 7 sezonu historia wyprzedza obecnie wydane książki. Można więc powiedzieć, że względem książek Martina jesteśmy z informacjami “na świeżo”.