Jak być lagom? Szwedzki sekret dobrego życia [recenzja]

0
580

Język suahili dał nam hasło hakuna matata, łaciński – carpie diem. Od Duńczyków otrzymaliśmy hygge, a od Szwedów lagom. Lagom, czyli dokładnie tyle, ile trzeba.

Konungariket Sverige, czyli Królestwo Szwecji – skandynawski kraj niezwykły, gdzie baczną uwagę należy zwracać na przechadzające się łosie i specyficznych mieszkańców, którzy swoją filozofię życia już dawno temu oparli na jednym prostym słowie – lagom.

Szwedzi potrafią stać w kolejkach, są bardzo punktualni, cenią minimalizm i prostotę, mają obsesję na punkcie światła, lubią mieć dużo miejsca i potrafią o siebie dbać. Wszystko to wynika bezpośrednio z lagom.

Lola A. Åkerström już na samym początku książki Lagom. Szwedzki sekret dobrego życia uzmysławia nam, że należy pogodzić się z brakiem dokładnej definicji tego pojęcia. Słowo to ma jednak sporo tłumaczeń, takich jak „w sam raz” czy „wszystko z umiarem”. Lagom oznacza jednak zdecydowanie więcej; w tym wszystkim chodzi o zbliżenie się do doskonałości, satysfakcji i harmonii we wszystkim, co nas otacza.

“Choć z początku może się to wydawać kłopotliwe, z czasem uczymy się, ile dawać, a ile brać, i jak utrzymywać równowagę między naszymi potrzebami a zachciankami. Równowaga ta prowadzi do wewnętrznego zadowolenia, czyli do miejsca, ku któremu popycha nas lagom”.

Wewnętrznej harmonii sprzyjają różne szwedzkie rytuały, a przede wszystkim fika. Szwedzi określają tym terminem przerwę, na którą wychodzi się, by porozmawiać z bliskimi przy cynamonowych bułeczkach i kawie. Skojarzenia z angielską popołudniową herbatką są tutaj jak najbardziej trafne, zadziwia jednak częstotliwość – fika praktykuje się tu bowiem nawet kilka razy dziennie.

Lagom definiuje nawet szwedzkie śniadania, przypominające nieco meble z Ikei albo klocki LEGO. Prócz wspólnej narodowości, łączy je modułowość, przekonanie o tym, że każdy z elementów powinien móc funkcjonować samodzielnie, ale i jako część większej konstrukcji.

Urocza, kolorowa książeczka wydawnictwa Marginesy też jest lagom – nie za duża, nie za mała, w sam raz. Wprowadza nas w stonowany i specyficzny świat Szwedów, przytacza szwedzkie przysłowia i przepisy na pełniejsze, piękniejsze i szczęśliwsze życie. A zatem – lagom!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments