Film, jako rozrywka popularna w każdej grupie wiekowej, stał się jednym z głównych narzędzi rozmowy ze społeczeństwem. Skomplikowana akcja i ukryte drugie dno to rzeczy, które przyciągają największych koneserów kina. Filozofowanie po projekcji może być świetną alternatywą na zakończenie wieczoru spędzonego na oglądaniu filmu. Reżyserzy i scenarzyści kombinują jak mogą, aby dotarcie do prawdziwego przesłania nie było oczywiste. Czy zawsze im się to udaje?
Bezgatunkowość
Do grona filmów z ukrytym przesłaniem nie zalicza się żadnego konkretnego gatunku. W ich skład wchodzą zarówno dramaty, komedie, thrillery, jak i science-fiction i fantasy. Twórcy polscy, jak i zagraniczni ścigają się w stworzeniu jak najtrudniejszego w odbiorze scenariusza. Trzy kolory, Matrix, Oczy szeroko zamknięte, Fight Club, Rewolwer, K-Pax oraz Krwawy Diament to tylko niektóre tytuły stojące w kolejce do obejrzenia przez każdego konesera dobrego kina.
Pedro Almodovar
Tego Pana chyba nie trzeba przedstawiać. Almodovar, mistrz kina, w którym aż roi się od ukrytych motywów. Hiszpański reżyser w swojej karierze dorobił się juz dwóch Oskarów. Zawodu wyuczył się sam, jedynie podstawy wiedzy zaczerpnął w czasie krótkiego epizodu studenckiego w madryckiej Szkole Filmowej. Najczęściej gustuje w melodramatach, bazujących na ciężkich i skomplikowanych historiach. Ich realność często miesza się z szaleństwem. Pedro Almodovar lubi wykorzystywać w swoich produkcjach wątki homoseksualizmu, seksualności, pomieszanych z rodzinnymi tradycjami. Sztywność karykaturalnie pomieszana z nowoczesnością i przełomowymi zmianami, to właśnie styl hiszpańskiego surrealisty. Karykatura to jego kolebka, a kamera to narzędzie do wzbudzania zachwytu przez zdziwienie.
Kobiety na skraju załamania nerwowego
Komediodramat z końca lat 80. Przepełniony czarnym humorem Almodovara. Jego akcja toczy się przez dwa dni i skupiona jest wokół życia Pepy. Jest to kobieta, która nie może pogodzić się z odejściem swojego partnera do innej. W afekcie postanawia popełnić samobójstwo. Wszystko zamierza poprzedzić znalezieniem swojego utraconego ukochanego. W trakcie poszukiwań dowiaduje się o jego tajemnicach. Cały zgiełk związany z późniejszymi szalonymi decyzjami bohaterów doprawiony ostaje jaskrawością kolorów. Akcja jest szybka i zagmatwana. Koniec pięknie zamknięty nagłym pojawieniem się zguby.
Drugie dno
Feminizm to główny wątek zawarty w fabule filmu. Almodovar pokazuje, że nawet kruche i słabe kobiety potrafią zawalczyć o siebie jeśli zostaną zranione. W produkcji przejawia się również parę wątków dotyczących terroryzmu oraz równości wszystkich klas pracujących w obliczu szaleństwa miłości. Film pokazuje jednak, że nawet w tym szalonym wirze emocji istnieje logika. Reżyser nakłania, aby czasem poddać się i wysłuchać swoich pragnień. Pozwolić im się nieść, a wszystko może skończyć się dobrze. Almodovar uznaje świat psyche za niezbadaną przestrzeń, która zawsze będzie rządzić się swoimi prawami. Aby nie oszaleć, należy pogodzić się z prawdą i pozwolić życiu trwać.
Wszystko o mojej matce
Psychologiczny dramat, który już od początku jest tragiczny. Zaczyna się bowiem od śmierci syna 38-latki. Zrozpaczona kobieta postanawia wyruszyć w podróż, aby odszukać ojca zmarłego potomka. Zostaje ona zanurzona w świat lesbijek i narkomanów. Wszystko to jednak zostaje przedstawione w delikatny sposób, który nie szokuje widza tak bardzo, aby nie mógł on skupić się na głównym temacie filmu.
Drugie dno
Almodovar we Wszystko o mojej matce kładzie nacisk na równość między obiema płciami. Staje się obrońcą uciśnionych mniejszości homoseksualnych. Zdejmuje etykietki płci. Sceny, w których osoby opowiadają o kosztach, jakie poniosły, aby w końcu znaleźć się w odpowiednim ciele, to niejedyne szokujące momenty filmu. Reżyser uważa płeć, jako konstrukt społeczny, kostium, który można zmieniać pod siebie. Zauważa, jak łatwo stać się męską kobietą. Wystarczy założyć spodnie i podciąć włosy. Mężczyzna chodzący po ulicy w sukience, w pełnym makijażu już wzbudzałby kontrowersje. Almodovar przedstawia obraz miłości macierzyńskiej, która jest uniwersalna.
Przelotni kochankowie
Kolejna komedia, przepełniona ironią i humorem. W obliczu zbliżającej się śmierci pasażerowie samolotu pokazują swoje prawdziwe pragnienia. Film zaskoczył publiczność pokazując komediową i kiczowatą naturę Almodovara. Akcja pełna alkoholu, narkotyków i tematów seksualnych. Nie brakuje w nim oczywiście charakterystycznych nawiązań homoseksualnych, które często są zbyt dosłowne.
Drugie dno
Zachowanie się w obliczu rychłej śmierci oraz dystans do siebie to tematy, które Almodovar wplata w akcję. Film bywa odczytywany jako metafora hiszpańskiego kryzysu. Kiedy nadchodzi sytuacja, w której każdy normalny człowiek zacząłby panikować i szukać rozwiązania, nasi bohaterowie wraz z opiekującą się nimi załogą urządzają imprezę. Klasa ekonomiczna została uśpiona, aby nie nastał chaos. Biznes rozkoszuje się pokładowymi dobrami i nie myśli o bieżących i przyszłych problemach.
Bół i blask
Almodovar zaszczycił świat w marcu 2019 roki filmem, którego polska premiera będzie miała miejsce 23 sierpnia. Na ekranie znów można będzie podziwiać wyniki współpracy reżysera z piękną Penelope Cruz. Przy jej boku nie zabranie Antoniego Banderasa.
Film jest dla Almodovara bardzo osobisty, ponieważ stanowi jego autobiografię. Czołowa postać – reżyser – przeżywa twórczy kryzys i pragnie wrócić do początków kariery. Kiedy wszystko było świeże i fascynujące. Jakie będzie ukryte przesłanie? Główny temat to na pewno lęk przed przemijaniem, który rodzi się w wyniku przeglądu swoich lat życia. Wspomnienia potrafią pokazać, jak czas ucieka przez palce.
Pedro Almodovar to geniusz swojej kategorii. Potrafi używać ironii i groteski, aby nadać swoim filmom nietuzinkowy wydźwięk. Nie wszystkie jego dzieła ogląda się z łatwością. Jednak ich odpowiedni odbiór może wiele powiedzieć.
33 sceny z życia
Małgorzata Szumowska w swoim filmie pokazuje rok z życia trzydziestoletniej dziewczyny, która, podobnie jak sama autorka, traci oboje rodziców. W natłoku niefortunnych zdarzeń ten moment okazuje się nożem wbitym w plecy przez los. Dodatkowo kobieta nie odnajduje wsparcia w partnerze. Film pokazuje również obraz świata artystów, którzy widzą na swój, intymny sposób wszystkie wydarzenia. Nie brak kłótni, kłamstw i emocji.
Szumowska przedstawiła śmierć taką, jaka ona jest. Bez fajerwerków, bez oklasków. Człowiek gaśnie i nic już nie można na to poradzić. Autorka pokazuje bezsilność wobec nieuchronności. Śmierć, choć tak oczywista kolej rzeczy czekająca każdego z nas, okazuje się zawsze zaskoczeniem. Nie można się na nią przygotować, a odejście najbliższych zawsze będzie boleć. Czasu nigdy nie wystarczy, aby się pożegnać. Niewypowiedziane nigdy słowa, przeprosiny i żale umrą w ciszy, niewysłuchane.
Fight club
Inspirowany książką film opowiada o dwóch mężczyznach, dla których ucieczką od nudnej codzienności staje się nielegalny, podziemny klub, w którym dla własnej przyjemności ludzie mogą okładać się pięściami do nieprzytomności. Oczywiście jak na thriller psychologiczny przystało, wszystko stoi pod znakiem zapytania, czy aby na pewno jest prawdą. Bo może to umysł płata figle, a żadnego znajomego nigdy obok nie było. Mogłoby się wydawać, że film kręci się wokół bijatyk i szaleństwa głównego bohatera.
Drugie dno
Narrator, czyli czołowa postać filmu, od samego początku pokazuje się, jako osoba skrajnie nieszczęśliwa. Poszukuje pocieszenia w cierpieniu innych. Nie może znaleźć sposobu na potwierdzenie swojej męskości. Świat, który go otacza, pełen jest feminizacji. Mężczyżni muszą stawać się delikatni, ich ciała na bilbordach są idealnie wydepilowane i wymodelowane. To wszystko, by podobać się kobietom. Utrata partnerki jest dla wielu z bohaterów równoznaczna z brakiem męskiego pierwiastka w sobie. Nie widzą oni innego powodu nieszczęścia. Film pokazuje więc, jak wielką rolę odgrywa płeć piękna w samoocenie mężczyzn.
Trzecie dno
Narrator, w którego wciela się Edward Norton, wciąż poszukuje sposobu na wyrażenie siebie. Czuje, że wszystko, co go otacza, jest takie samo, każda rzecz jest kopią innej. Pokazanie swojej unikatowości przez ciuchy, czy meble jest drogą do nikąd. Są to jedynie powierzchowne artefakty, które powtarzają się na każdym kroku. Męskość nie może się wyrażać przez posiadane dobra. Bo w momencie, w którym to co materialne znika, pozostaje bezsens. Narrator dowiaduje się całej prawdy o świecie od swojego boga – przyjaciela. Jest nim Tyler Durden, którego odgrywa Brad Pitt. Tylko, czy aby nie jest on po prostu alter-ego bohatera, który chciałby być taki, jakim uczynił swojego mentora?
Oczy szeroko zamknięte
Thriller z przełomu wieków, przepełniony erotyzmem i dramatem. Opowiada o kryzysie małżeństwa, który wynika z nudy i rutyny. Rodzina mieszkająca na Manhattanie inaczej wyobrażała sobie amerykański sen. Mąż wyrusza w poszukiwaniu spełnienia cielesnego, co prawie staje się katastrofalne dla życia wszystkich. Dodatkowo mężczyzna jest symbolem zmian jakie zachodziły w społeczeństwie w latach 20. Rozluźnienie obyczajów, większa rozwiązłość stały w sprzeczności z wyuczonymi postawami rodzinnymi.
Stanley Kubrick, twórca takich hitów, jak Mechaniczna Pomarańcza, Lśnienie czy Full Metal Jacket, zatrudnił do produkcji Nicole Kidman i Toma Cruise’a. Ich duet, jako główne postaci okazał się niesamowitym połączeniem, pełnym emocji. Kubrick zawsze lubił grać nuty mroczności, nawiązywać do wrodzonego zła, jakie człowiek ma w sobie. Podkreśla nieuchronność losu, na który żaden ze śmiertelników nie ma wpływu.
Oczy szeroko zamknięte charakteryzują się renesansowym przywiązaniem do kształtów ludzkiego ciała. Kremowy kolor skóry, delikatne ruchy bioder, a to wszystko zwieńczone nastrojem gorącej żądzy.
Drugie dno
Równouprawnienie. Zagadnienie to dotyczy głównej postaci kobiecej. Alice, zdegradowana do roli kury domowej, nie godzi się na taki los. Pragnie móc pracować we własnym zawodzie. Również to, jak umiejętnie radzi ona sobie podczas kłótni, manipuluje uczuciami małżonka. Buduje w nim niepewność i kiełkuje uczucie zazdrości. Pokazuje to, jak niesamowite i wredne potrafią być kobiety. To czyni je silnymi.
Co odróżnia dwoje ukochanych, to przywiązanie do statusu małżeństwa i wierności aż po grób. Jednak wbrew oczekiwaniom, to właśnie kobieta tęskni za wolnością cielesną, życiem panieńskim, pełnym flirtów i zalotów. Porywów uczuć. Jej żądze najlepiej wyrażają sny. Przeraża ją ich tematyka. Również zimno i tajemnica panujące w mieszkaniu są metaforą ich związku. Nie do końca się znają. Bill żyje w ciągłej niepewności i osamotnieniu. Kubrick, aby zbudować erotyczny nastrój, manipuluje czerwienią w filmie. Przypomina w tym równie wybitnego reżysera, o którym już była mowa – Pedro Almodovara.
Oczy szeroko otwarte
Dwa podobnie brzmiące tytuły łączy jeszcze jedno – temat zakazanej namiętności. Oczy szeroko otwarte to izraelsko-francuska produkcja opowiadająca o ortodoksyjnym życiu dzielnicy Izraela. Widzimy ją oczami czterdziestolatka. Prowadzi on pełne szacunku i zgodne z zasadami wiary życie. Jest właścicielem koszernego sklepu mięsnego. Mogłoby się wydawać, że niczego mu nie brak. Cała fasada idealnie poukładanego życia rozpada się w chwili pojawienia się młodego chłopaka.
Przesłanie
Film Tabakmana pokazuje jak sztywne zasady, jakimi kieruje się w tym przypadku ortodoksyjny Aaron mogą zamienić życie w marazm. Ciągłe zamartwianie się opinią innych, klapki na oczach zaczerpnięte z tradycji. Ich zrzucenie pokazuje bohaterowi, czym może być szczęście i jak smakuje wolność.
Oczy szeroko otwarte mówi o tabu, jakie panuje w świecie ludzi bardzo przywiązanych do religii. Niemożność pokazania własnej natury, zakazana namiętność. Największym zgrzytem może się okazać, że prawdziwa natura relacji dwóch mężczyzn wychodzi podczas rytualnej kąpieli.
Tabakman przekazuje, podobnie jak rabin w filmie, że grzechem jest uciekać od swoich pragnień. Bóg bowiem stworzył świat dla człowieka, aby żył on w zgodzie z naturą i z niej korzystał. Ludzie stworzyli zakazy, aby nie stwarzać pola na rdzenia się pychy i wyuzdania.
Film dotyka tematów związanych z LGBT, dyskryminacją, ale, co kluczowe, różnicą między byciem osobą homoseksualny a pociągiem do osoby. Nie zakochujemy się bowiem w płci, ale człowieku, jego wadach i zaletach.
Matrix
Film science-fiction, opowiadający o alternatywnym świecie, w którym istnieje iluzoryczny świat stworzony na potrzeby Sztucznej Inteligencji. Fabuła jakby zaczerpnięta z filozoficznego zagadnienia dotyczącego mózgów w naczyniu, którym dostarczany jest obraz świata. Brak rzeczywistych ciał, wydarzeń. Wszystko rozgrywa się w wirtualnej przestreznii.
Platon
Tak jak Platon przez wizje Jaskini ciał pokazać ludziom prawdę. Polegała ona na byciu więźniem materialności i rzeczywistości. Byciem zbyt pewnym tego, że to, co zostało nam dane i powiedziane, jest całkowitą prawdą. Podkreślał, jak ważne jest zadawanie pytań i filozofowanie. Matrix swoją wizją jest bardzo bliski myśli platońskiej. Dlaczego mamy być pewni, że to, co dzieje się wokół, nie jest jedynie komputerową wizualizacją. Nie ma odpowiedzi na pytanie, skąd mamy pewność, że naprawdę istniejemy.
Platon uznawał ciągłe zdobywanie wiedzy, jako drogę do uzyskania oświecenia. Neo, głowny bohater trylogii również poznaje prawdę przez poświęcenie. Wystawiony na próbę wybrał pigułkę oferującą mu dostęp do świata rzeczywistego, którym rządzi komputer. Ludzie to jedynie magazyny energii, żyjące w śpiączce, karmione iluzją życia.
Biblia
Skoro Matrix to studnia motywów bez dna, nie mogło zabraknąć w nim nawiązań biblijnych. Już samo imię Neo, świadczy o roli, jaką odegrać ma bohater. Jest on wybrańcem tak jak jego imiennik, który dowiaduje się prawdy. Statek rewolucjonistów nazwany został Nabuchodonozorem, któremu to królowi, jeśli wierzyć słowom Biblii, Bóg dał wszystko, a pózniej w formie kary i pokuty odebrał. Nie zapominajmy o jakże dźwięcznej nazwie ostatniego bastionu ludzkości – Syjonu.
Gnostycyzm
Matrix bezsprzecznie bazuje na poglądzie, który zakłada, że cały wszechświat, włącznie z Ziemią, jest więzieniem. Człowiek tkwi w nim i może zostać oswobodzony tylko dzięki wyższej sile. Stan niewiedzy i zniewolenia to sen. W Matrixie ludzie również przebywają w stanie hibernacji. Jedynie prawda może ich wyzwolić. Neo wybrał samoświadomość i drogę wyswobodzenia się z kajdan zmysłów. Rodzi się jako wybraniec w zniewolonym świecie.
To nie koniec
Oczywiście wybrane przeze mnie pozycje nie są jedynymi, które noszą w sobie drugie dno. Każdy z nas interpretuje sztukę inaczej. Film, jedna z jej gałęzi, potrafi być przepełniony ukrytymi znaczeniami. Motywy zawarte w fabule czasem są zauważalne od razu, kiedy indziej trzeba poświęcić więcej uwagi na ich zauważenie. Większość produkcji, nie zaliczając najidiotyczniejszych komedii, jest skierowana na rozmowę z widzem. Reżyser i scenarzysta pragną przekazać swoją wizję, często ubierają to w maskę czegoś zwykłego.