Przez połączenie audio i wideo powstał nowy sposób przekazywania treści. Teledyski, zwłaszcza obecnie, stanowią często suplement do utworu danego artysty. Warto więc spojrzeć na te, które zapisały się w pamięciach milionów – czy to przez piękno, czy przez swoją niezwykłość. Przed Państwem najlepsze zagraniczne teledyski 2019 roku.
FKA twigs – Cellophane
Zaczynamy z grubej rury. Są teledyski będące tylko ładnym bądź ciekawym dodatkiem do muzyki. Ten klip to sztuka przez wielkie S. Pełne emocji wykonanie utworu towarzyszy niesamowitemu wideo, do którego artystka specjalnie nauczyła się tańczyć na rurze. Klip uzyskał nominację do Grammy za najlepszy teledysk. Mam nadzieję, że na nominacji się nie skończy.
Tove Lo – Glad He’s Gone
Kolejny teledysk nominowany do Grammy. Fabuła jest prosta: wokalistka jest na randce, gdy dzwoni do niej przyjaciółka. Zaczyna więc chodzić podczas rozmawiania przez telefon. Miejsca, w których się znajduje są dość niezwykłe. W czasie trwania utworu idzie przez pustynię, las, skacze po górach, chodzi po dachu pociągu, obezwładnia złodzieja, zostaje zatrzymana i osadzona w więzieniu, z którego ucieka. A na koniec wraca na randkę. Chłopak, który tyle czeka na swoją koleżankę, zasługuje na medal.
Billie Eilish – bad guy
Szczerze mówiąc, nie mogłem z początku zrozumieć fenomenu Billie. Zdecydowanie jednak pomógł mi w tym teledysk do jej hitu, bad guy. Różni się on bardzo od jej pozostałych teledysków – nie ma jakichś strasznych obrazów, jak w bury a friend albo all good girls go to hell. Jest po prostu dobrze bawiąca się Billie i różne dziwne sytuacje. Teledysk jest tak głupi, że aż śmieszny.
Tyler, The Creator – EARFQUAKE
W 2019 Tyler przerósł samego siebie jako artystę. Igor jest płytą, którą ciężko zaliczyć do rapu. Nie ma w niej nawet wiele hip hopu. Taki jest na przykład EARFQUAKE, do którego teledysk ma przypominać program telewizyjny. Raper występuje w nim w charakteryzacji, którą możemy zobaczyć na okładce płyty – czyli blond peruce, okularach przeciwsłonecznych i garniturze. Jest to performance, który nie kończy się dobrze. Po zwrotce Cartiego scena zaczyna płonąć.
Travis Scott – Highest In The Room
Travis jest jednym z artystów, którzy słyną z niesamowitych teledysków. Tak było z zeszłorocznym Sicko Mode, tak samo jest z jego najnowszym singlem. Mamy wiele obrazów, które przypominają klasyki kina, gry wideo bądź też są zwyczajnie interesujące. Nie codziennie widuje się przecież artystę, któremu z oczu lecą iskry.
Najlepsze zagraniczne teledyski 2019 roku
Istnieje multum klipów, które w taki czy inny sposób zachwyciły publiczność. Technologia rozwija się w niesamowitym tempie, co pozwala na coraz ciekawsze teledyski. Warto czekać więc na następne lata. Należy też pamiętać, iż Polacy nie gęsi, swoje klipy mają…