Najlepsze gry 2019 roku według redaktorów Kulturalnych Mediów

0
705

Krystian Broniek – Little Big Workshop

Panie i Panowie zapraszam do kącika gier, o których istnieniu często nie macie pojęcia i nie bierzecie ich pod uwagę przy typowaniu najlepszych tytułów. O tym dlaczego jest najlepsza napisze za moment. Na wstępie jeszcze tylko dodam, że niedawno na stronie pojawiła się moja recenzja owej gry. Zainteresowanych odsyłam tutaj.

Little Big Workshop to symulator zarządzania warsztatem. Gatunkowo moglibyśmy ją osadzić gdzieś pomiędzy wszelkiej maści builderami, strategiami ekonomicznymi, a światem zarządzania Simami. Za grę odpowiedzialne jest Mirage Game Studios, a wydawcą jest HandyGames. Dostępna jest tylko na PC. Tytuł ten posiada pełną polską wersję językową.

Little Big Workshop

Świat który uwielbiam

Mogłoby się wydawać, że gier tego typu jest dosyć dużo, ale naprawdę trudno jest znaleźć podobną produkcję tak bardzo godną polecenia. Oczywiście jest to pewna nisza i nie wymaga aż takich nakładów finansowych i pracy. Jednak wśród całej masy albo już przestarzałych, albo zrobionych najprostszymi środkami, albo nudnych, powolnych i po prostu słabych gier na świat wychodzi taki niepozorny Little Big Workshop. Wśród tegorocznych symulatorów zdecydowanie najciekawszy tytuł. Jedyną grą z 2019, która w moim odczuciu zbliżyła się do tego poziomu zabawy, był Oxygen Not Included. Ta jednak była dla mnie zbyt mało intuicyjna i zbyt rozdmuchana. Little Big Workshop jest zdecydowanym „musthave” dla fanatyków takich gier jak The Sims, SimCity, czy nieco starszych jak Rollercoaster Tycoon,SimTower, Prison Architect itd.

Przyjemność nieskrępowana frustracją

Little Big Workshop mimo, że wymaga precyzyjnego planowania wielu rzeczy, to nie zmusza do morderczej walki o zwycięstwo. Nie wprowadza chorego poziomu trudności, a z drugiej strony daje pole do wykazania się. Pozwala naszym szarym komórką pracować, a jednocześnie umożliwia zrelaksowanie się podczas rozgrywki i zatracenie się na długie godziny. To nie jest tak, że nie lubię w grach wyzwań. Wręcz przeciwnie. Ale w większości jest on określany przez limity czasowe, zerowy margines błędu, nieludzką precyzję. Tutaj kiedy już nauczymy się podstawowych mechanik możemy bawić się koncepcją do woli. Nie musi być wszystko zrobione na tip-top żeby działało. Jednocześnie zachowany jest pewien stopień trudności, który zmusza do rozwoju i bawienia się czasem i przestrzenią warsztatową. Jeśli miałbym wskazać palcem idealnie wyważony poziom trudności i płynącą za tym przyjemność z rozgrywki, najprawdopodobniej pierwszą grą która przyszłaby mi do głowy byłby Little Big Workshop.

Little Big Workshop

Piękna wizytówka

Owa gra jest pierwszym i jak na razie jedynym tytułem szwedzkiego Mirage Game Studios. Być może nie jest to jakiś potężny argument, ale zawsze z ogromną przyjemnością patrzę na debiutanckie gry, które tak świetnie się prezentują. Sam byłem zaskoczony kiedy zrozumiałem, że tak dopracowaną produkcję stworzyło mniej niż 10 osób w tak małym studiu. Z utęsknieniem czekam na to, za co Szwedzi zabiorą się tym razem. Miło mi także, że zdecydowali się zabrać właśnie za ten gatunek gier. A ja głupi myślałem, że on już powoli umiera. Jest dla na budowniczych i menagerów nadzieja. Być może już wkrótce doczekamy się nowej wiosny Tycoon’ów.

Czy to jakiś przełom? Raczej nie. Nie jest to żadne odkrycie ani innowacja. Z pewnością jest to jednak genialny debiut, dopracowany tytuł, uroczy projekt  świata, jest on świetny graficznie (choć spotkałem się w sieci także z innymi opiniami) i przede wszystkim ma diabelnie przyjemną i wciągającą rozgrywkę. Jak dla mnie niedoceniona, szczególnie w Polsce, perełka.

Little Big Workshop

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments