Kazik punktuje Kaczyńskiego

0
234

Nie ma wieszcza narodowego nad Kazimierza Staszewskiego. Zawsze celnie, zawsze szczerze, zawsze wprost. Tak opisywać polską rzeczywistość potrafi tylko Kazik. Od kilku dobrych lat, nieobecny na scenie jako artysta solowy, zdecydował się wrócić w czasach, które opisać wręcz trzeba. Nowym singlem od razu uderza w sam szczyt obecnej władzy.

Kazimierz Staszewski, jest artystą niezwykle płodnym, jednak pod pseudonimem Kazik, nie nagrał niczego od dwunastu lat. Inspiracją do powrotu tego projektu okazała się epidemia koronawirusa. Można się było zresztą spodziewać, że tak baczny obserwator i celny komentator społeczno-polityczy, zechce zabrać głos na temat obecnej sytuacji. Zrobił to jak zawsze, skupiając się nie na świecie, a na własnym podwórku. Wymierzył przy tym procę, w kierunku szefa panującej na nim bandy.

Zaraza

Kazik jak napisze tekst, to będzie on nie tylko idealne celny, ale też przerażająco wręcz ponadczasowy. Pamiętacie utwór Zaraza? Staszewski napisał go dla Kultu w 1995 roku. Ćwierć wieku późnej, brzmi jak napisany wczoraj. Wydaje się nawet jeszcze bardziej aktualny niż kiedykolwiek.

Może nie wczoraj, ale z pewnością niedawno, powstała Zaraza w wersji Long Play. Taki bowiem tytuł, będzie nosił nowy album Kazika. Nie pozostawia on, zbyt wiele miejsca na interpretacje. Wydaje się oczywiste, o czym będzie traktował, zawarty na płycie materiał. Podobnie jest z promującym album singlem. Nazwisko Kaczyńskiego nie pada w nim ani razu, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, o co chodzi w tekście.

Co wolno wojewodzie

Zasady są po to, żeby ich przestrzegać. Albo po to, żeby je ustanawiać, ewentualnie łamać. Jarosław Kaczyński, potrafi nawet ustanawiać i łamać jednocześnie. Najpierw 2 kwietnia zamknął cmentarze do 11 kwietnia, później sam na cmentarz pojechał. 10 kwietnia. I nie do końca sam. W utworze Twój ból jest lepszy niż mój, Kazik odnosi się właśnie do tego zdarzenia. Robi to w charakterystyczny dla siebie, sarkastyczny sposób. Jeśli jest coś pozytywnego, w tej pandemicznej rzeczywistości, jest to powrót Kazika. Na razie mamy tylko jego przedsmak, ale w pełnej krasie Zaraza objawi się już w czerwcu. Na taką, to nawet czekam!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments