“Świateł mruganie” – premiera nowego singla Magdy Ruty

0
313
Zdjęcie wykorzystane dzięki zgodzie Smile PR

Singiel Świateł mruganie to kolejna odsłona twórczości Magdy Ruty, której album Nie wiem, czy będę został doceniony przez krytyków.

Doświadczenie lockdownu wyzwoliło w niej potrzebę przerobienia twórczo zdarzeń, które mocno na nią wpłynęły. Utwór powstał we współpracy z Tomkiem „Serkiem” Krawczykiem, znanym ze współpracy m.in. z Melą KotelukKayahUrszulą Dudziak czy Mirą KubasińskąŚwiateł mruganie jest wypadkową dwóch wrażliwości, które choć różne, harmonijnie współgrają ze sobą. 

Nie tylko singiel…

Okres pandemii, mimo wielu trudności, okazał się dla Magdy Ruty i Tomka „Serka” Krawczyka bardzo owocnym czasem – duet stworzył wiele utworów, które w części złożą się na ich drugą po albumie Nie wiem, czy będę płytę. Singiel Świateł mruganie jest jedną ze skomponowanych wówczas piosenek, która ma bardzo osobisty wydźwięk.

Wypowiedź artystki

Świateł mruganie opowiada o relacji, która zamiast mnie wzmocnić i wyleczyć z samotności spowodowała jeszcze większą szkodę. To piosenka o momencie w moim życiu, kiedy czułam się słaba i bezbronna więc szukałam kogoś, kto byłby gotowy mnie wesprzeć. Ogromna potrzeba bliskości oraz pozory jakie stwarzała osoba, z którą się związałam zaślepiły mnie i wpakowałam się w jeszcze większe problemy emocjonalne. Z perspektywy czasu traktuję tę historię jako lekcję pokazującą mi jak ważne jest zadbanie o samą siebie i swoją kondycją psychiczną po to, by czuć się dobrze i dzięki temu brać oraz dawać to co najlepsze drugiemu człowiekowi. Mam też poczucie, że sytuacja i stan jakiego doświadczyłam jest przeżyciem uniwersalnym i niejedna osoba może się z tym tekstem utożsamić. (…) Wyjątkowe przy powstawaniu Świateł mruganie jest nasze poczucie, jak bardzo udała nam się ta kolektywna praca. Rozwijanie i kontynuowanie wzajemne pomysłów gdzie melodia refrenu, którą zaproponowałam zainspirowała Tomka do wymyślenia melodii zwrotki, a motyw instrumentalny melodii na gitarze zainspirował z kolei mnie do wokalizy w końcówce utworu. Tomkowi udało się zrealizować założenie początkowe o zbudowaniu przejrzystej i lekkiej w odbiorze formy złożonej z prostych i charakterystycznych partii instrumentów. Sam proces wymyślania trwał bardzo krótko i dał nam poczucie jakby wszystko działo się samo, jakby w transie – muzyka przez nas przepływała, a my dawaliśmy jej tylko ujście.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments