Gdy 22 maja 2017 Polskę obiegła wiadomość o śmierci Zbigniewa Wodeckiego, wybitnego kompozytora i multiinstrumentalisty, cały kraj pogrążył się w żałobie. Okazuje się jednak, że dotychczasowy muzyczny dorobek artysty wzbogacił się. 23 maja 2018 ukazała się niedokończona płyta Zbigniewa Wodeckiego.
Życie Wodeckiego nieodzownie związane było z Krakowem. To tam się urodził, czynił pierwsze kroki w grze na skrzypcach, dawał pierwsze koncerty. Nic więc dziwnego, że materiał na nową płytę sięga korzeniami właśnie tego miasta. Wiele z utworów, które znajdziemy na krążku, wydobyto z popuchniętych już od kompozycji, zakurzonych szuflad. Rozpoczętą nad albumem pracę przerwała śmierć na skutek udaru. Mimo to niedokończona płyta Zbigniewa Wodeckiego, Dobrze, że jesteś,ujrzała światło dzienne. Nie udałoby się to bez pomocy przyjaciół kompozytora, którzy postanowili dać krążkowi drugie życie.
Niedokończona płyta Zbigniewa Wodeckiego Dobrze, że jesteś
Na albumie znajduje się aż 13 dotąd nieznanych utworów artysty. Pierwszy singiel promujący płytę – Chwytaj dzień – doczekał się już nawet teledysku. Oprócz ciepłego, głębokiego barytonu Zbigniewa Wodeckiego, usłyszymy również Kayah.
To niezwykłe wyróżnienie – zaśpiewać na tej płycie także „Chwytaj dzień” – duet ze śladem wokalnym, jaki po Zbyszku pozostał. Będzie to pierwszy singiel, spoczywa więc na mnie, jako wykonawczyni, i na Jacku Cyganie, twórcy tekstu, nie lada odpowiedzialność. Stworzyliśmy do singla piękny teledysk, w którym moja postać jest tłem do wzruszających ujęć z życia Zbigniewa, to uroczy i bardzo wzruszający obrazek. To piękna kompozycja Zbyszka, jak na Wodeckiego przystało, wielce melodyjna i jakaś niedzisiejsza, bajkowa…– mówi wokalistka.
Innymi artystami, którzy przyczynili się do powstania albumu są Kuba Badach, Beata Przybytek, Andrzej Lampert, Sławek Uniatowski i Junior Robinson.
„Dobrze, że jesteś” to ukłon w stronę mojego Taty, który był nie tylko wybitnym muzykiem i charyzmatycznym wykonawcą, ale też ciepłym i serdecznym człowiekiem. Materiał na ten album wybrał sam Tata, niewiele zmieniliśmy, ale piosenkom, których nie ukończył, daliśmy nowe życie i wspaniałe głosy. Sam Zbyszek oczywiście śpiewa i towarzyszy artystom. Ta płyta, zupełnie inna niż wcześniejsze, jest pewnego rodzaju prezentem Taty dla nas, naszym dla niego, ale też Jego niespodzianką dla publiczności. – tak z kolei o płycie wypowiada się córka Zbigniewa, Katarzyna Wodecka-Stubbs.
Wodecki Twist Festival
Tym, którzy nadal mają niedosyt muzyki Zbigniewa Wodeckiego, polecamy wybrać się na Wodecki Twist Festiwal, który będzie hołdem dla artysty. Wydarzenie odbędzie się 8-9.06.2018 w Krakowie. W projekt zaangażowanych jest kilkaset wykonawców.
