„Dużo się nauczyłam i otworzyłam na nowe dźwięki” – wywiad z Pauliną Przybysz

0
157
Paulina Przybysz | Women's Voices Festival

Paulina Przybysz to jedna z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. Niedawno wróciła z nową płytą.

Na kolejny, trzeci już album, nie musieliśmy wcale długo czekać. Czy jesteś zadowolona z efektu końcowego?
Jestem bardzo zadowolona i z każdą piosenką czuję mocne więzi. Pomiędzy Odwilżą, a Wracając wydałam album ze składem Rita Pax i z Kubą Więckiem, więc zupełnie się nie nudziłam. Ale myślę, że dużo się nauczyłam i otworzyłam na nowe dźwięki.
O czym opowiada płyta Wracając?
Głównie o relacjach. W dużej mierze o relacjach z samą sobą i o tym wracaniu do siebie, byciu blisko swoich emocji, pragnień ale też smutków. Dużo o tej romantycznej, miłosnej i tej do reszty świata, systemu i natury.
Jesteś wierna takim gatunkom, jak hip-hop i soul – zaś w Wracając słyszymy chociażby popowe ballady. Skąd pomysł na takie połączenia?
Każdy dobry album ma w sobie wzruszające ballady. Odkąd pamiętam płyty wymagały tej dynamicznej rozpiętości, opowieści.
Na krążku słyszymy plejadę różnych artystów. Czy możesz opowiedzieć o tych współpracach? A może, w trakcie nagrywania, wydarzyły się szczególne momenty… bądź śmieszne historie?
W większości przypadków pracowaliśmy na odległość. Tak było ze SzczylemAsthmąMiłym ATZ, czy Margaret. Ja wysyłałam zaproszenia i nagrania, dostawałam piękne zwrotki od moich gości. Ryfa przyjechała do mnie i spędziłyśmy trochę czasu przy kawce, zanim nagrała swoje rymy. Ale kiedy pytasz o plejadę artystów, to myślę tu o producentach i muzykach, których dźwięki słychać na albumie. Wuja HZGKuba WięcekOlek ŚwierkotPatryk KraśniewskiRobakJacek AntosikWiktoria JakubowskaKrzysztof Baranowski, Paweł Zalewski Michał Grott.
Mamy aż cztery single. Czy łatwo było wybrać utwory, które promują płytę? Dlaczego to były właśnie te numery?
Decyzję o wyborze singli pozostawiam wydawcy. Dla mnie pierwszym mógłby być Whiplash. Uwielbiam ten numer.
Niedawno wystartowała twoja trasa koncertowa. Jakie to uczucie występować z nowym materiałem? Czy będzie więcej koncertów, niż te które już są zapowiedziane?

To jest najlepsze uczucie. Przede wszystkim obcuje ze wspaniałymi muzykami, a to zawsze jest jak najlepsze kolonie. Uruchamianie piosenek studyjnych i przekazywanie ich ludziom w czasie rzeczywistym to moja ulubiona czynność. Latem widzimy się na festiwalach a jesienią wrócimy do klubów.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments