„Baśniowa opowieść” – Stephen King ponownie w świecie fantasy

0
607
Stephen King
fot. Wydawnictwo Albatros

Wśród wrześniowych premier na polskim rynku wydawniczym pojawiła się powieść Stephena Kinga pt. Baśniowa opowieść. Król horroru, który w ostatnich poczynaniach pisarskich coraz częściej odchodzi od swojego macierzystego gatunku, tym razem stworzył powieść fantasy.

Stephen King w świecie fantasy

Popularny król horrorów należy do autorów niezwykle płodnych. Z tego powodu wiadomość o kolejnej nowości od pisarza nie jest dla jego czytelników zaskoczeniem. Twórca takich pozycji jak Lśnienie czy Carrie wydaje średnio dwie powieści rocznie. Stephan King pomimo swojego wieku nadal tworzy z niezwykłą regularnością, a jego dorobek literacki wciąż się powiększa, podobnie jak ilość ekranizacji książek amerykańskiego twórcy. Choć nadal jest kojarzony głównie jako twórca ikonicznych horrorów, które na stałe zapisały się w historii popkultury, to nie zamyka się na inne gatunki. Tym razem napisał powieść fantasy, którą zatytułował Baśniowa opowieść. Nie jest to pierwsze spotkanie Kinga z tym konkretnym gatunkiem, czego koronnym przykładem jest cykl pt. Mroczna wieża.

Baśniowa opowieść 

Powieść jest dostępna w polskich księgarniach od 7 września. Baśniowa opowieść podobnie jak wiele innych książek Stephena Kinga przetłumaczonych na język polski została wydana przez wydawnictwo Albatros. King napisał tę powieść w okresie pandemii i opowiada ona historię przeciętnego nastolatka, którego w wieku dziesięciu lat spotkała rodzinna tragedia. Jego matka zmarła w  wypadku, a zrozpaczony tym wydarzeniem ojciec popadł w alkoholizm. Chłopak w wyniku znajomości ze starszym panem Howardem Bowditchem trafia do baśniowej krainy. Empis jest miejscem, gdzie Charlie będzie musiał podjąć się ważnych wyzwań. Sam Stephen King tak pisze o swojej najnowszej książce:

Chciałem napisać o innym świecie – nie o Mrocznej Wieży, ale o jakimś baśniowym królestwie – i chciałem wypełnić wiele, wiele stron przygodą. Oczami wyobraźni ujrzałem miasto, ciągnące się po horyzont, opuszczone, lecz pełne ukrytego życia. Pokryte kurzem ulice, strącone z cokołów posągi, zrujnowane budynki, a w końcu imponujący pałac ze szklanymi, sięgającymi nieba wieżami. Moja wyobraźnia zaiskrzyła i wiedziałem już, że to tam rozegra się historia, którą chciałem opowiedzieć.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments