Ten tytuł jest prawdziwym zaskoczeniem. The Rise of Skywalker. Podczas tegorocznego Star Wars Celebration został zaprezentowany zwiastun ostatniego epizodu Sagi Rodu Skywalkerów.
The Rise of Skywalker — koniec opowieści
Uniwersum Gwiezdnych Wojen skupia wokół siebie całe rzesze fanów. Kolejne odsłony filmów, animacji, gier i książek budzą wśród odbiorców skrajne emocje. Jak będzie w wypadku The Rise of Skywalker? To wbrew pozorom nie koniec całego uniwersum Gwiezdnych Wojen. W planach jest produkcja serii filmów autorstwa D. B. Weissa i Davida Benioffa oraz drugiej, której autorem będzie Rian Johnson.
Every generation has a legend
Podczas panelu poświęconego IX Epizodowi — The Rise of Skywalker — został zaprezentowany zwiastun filmu. Uchyla on nieco tajemnicy na temat tego, co zobaczymy na ekranie. To między innymi Rey tocząca pojedynek (?) z pędzącym w jej stronę myśliwcem TIE, panorama osadzonego w skalistej kotlinie miasta, walka Kylo u boku szturmowców (czyżby przeciwko innym rycerzom Ren?). Poe, Finn i C3-P0 najwyraźniej uciekają przed kimś na ścigaczu.
Nie zabrakło też zmarłej w 2016 roku Carrie Fisher, odtwórczyni roli Lei. W zaprezentowanym ujęciu księżniczka-generał tuli się do Rey. Wreszcie Rei, Poe, Finn, Chewbacca i C3-P0 znad klifu przyglądają się prawdopodobnie potężnemu wrakowi statku kosmicznego. Są też dwie niespodzianki jedną z nich jest Lando Calrissian… za sterami Sokoła Millenium… Niemniej to, co najbardziej zaskakuje, to towarzyszący pojawiającemu się na ekranie tytułowi filmu śmiech Imperatora Palpatine’a… Sam Ian McDiarmid, odtwórca roli pojawił się na scenie w Chicago po projekcji zwiastuna filmu.
Zastanawiający jest tytuł IX epizodu. The Rise of Skywalker. Słowo rise oznacza w języku angielskim: powstanie, początek, stawanie się. O którego Skywalkera chodzi? Czyżby miał się ujawnić nowy członek rodziny? Okaże się nim Rey? A może po prostu chodzi o Luke’a? Tymczasem czekamy na polskie tłumaczenie tytułu filmu.
The Rise of Skywalker będzie kontynuacją Gwiezdnych Wojen: Ostatniego Jedi.
