Gry bez prądu dla rodziny na czas epidemii

0
94799

Co można robić będąc zamkniętym z rodziną w czterech ścianach domu? To pytanie spędza nam sen z powiek z każdym kolejnym dniem kwarantanny. Na pewno jest to spore wyzwanie dla naszej kreatywności, ale czasem najprostsze rozwiązania bywają najlepsze. Dlaczego więc nie sięgnąć na półkę po jakąś planszówkę albo karciankę? Oto 5 propozycji gier, przy których może bawić się cała rodzina.

Puść wodze fantazji!

Dixit od momentu ukazania się podbija serca graczy na całym świecie, o czym świadczy ponad 1,3 miliona sprzedanych egzemplarzy. Banalna i pięknie zilustrowana karcianka, pobudza wyobraźnię dzieci i dorosłych. W skrócie gra polega tylko na wymyślaniu skojarzeń z ilustracjami na kartach, a potrafi dostarczyć mnóstwa dobrej zabawy. W zestawie, za który przyjdzie nam zapłacić około 100 zł znajduje się ponad 80 różnorodnych kart, które pokochacie od pierwszego zobaczenia! Surrealistyczne obrazy pozwalają tworzyć nieskończoną ilość interpretacji i zaskakiwać się nawzajem pomysłami. Oprócz tego pudełko wewnątrz jest jednocześnie planszą, na której gracze oznaczają zdobywane punkty. Za znaczniki służą drewniane figurki w kształcie królików. Jeśli chodzi o jakość wydania – nie mamy zastrzeżeń. Tytuł gry po łacinie oznacza „ona / on powiedział”, jej autorem jest Jean-Louis Roubira, francuski psycholog dziecięcy, który wymyślił grę jako formę terapii swoich podopiecznych, a w Polsce ukazała się nadkładem wydawnictwa Rebel.

fot. pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Dixit_game_0001.jpg

Jak dobrze znasz swoją rodzinę?

Ego lub jej odmiana Ego Family łączy pokolenia! A przynajmniej pozwoli wam sprawdzić jak dobrze znacie pozostałych członków rodziny. Jedna osoba czyta pytanie na karcie, zaś pozostali uczestnicy zabawy muszą wytypować, która z odpowiedzi najbardziej pasuje do tej osoby. Przykładowe pytanie może brzmieć „kto z nas najczęściej gubi klucze?” Cały zestaw składa się z ponad 330 pytań i odpowiedzi, tylko pozornie banalnych, bo w rzeczywistości nie raz przyjdzie nam się przez dłuższą chwilę zastanowić nad odpowiedzią. Przy tej grze można się zaskoczyć i dowiedzieć zupełnie nowych rzeczy o najbliższych. Dzięki niej pojawia się także możliwość porozmawiania o niektórych rzeczach i sprawach, które mogą umykać w życiu codziennym. Sama cena też jest całkiem przystępna, bo już za 60 zł można wyrwać dla siebie egzemplarz. W zestawie znajdziemy 220 dwustronnych kart z pytaniami, 18 żetonów do oznaczania odpowiedzi, 120 żetonów do liczenia punktów, planszę i instrukcję. O jakości wydania nie ma się co rozpisywać – jest po prostu porządne. Jedynie pudełko wydaje się być zrobione nie co na wyrost, spokojnie mogłoby być mniejsze. Dla nas jednak Ego to jeden z najlepszych tytułów od wydawnictwa Trefl.

Jedno słowo, a tak wiele znaczeń…

Tajniacy również stawiają na kreatywność i są kolejnym przykładem gry w skojarzenia, z tym, że tutaj gracze dzielą się na drużyny, którym przewodzi Szef Wywiadu i próbuje nawiązać kontakt z wszystkimi swoimi tajnymi agentami. Musi jednak używać do tego haseł (jest ich aż ponad 400), które są niejednoznaczne, dlatego może się tak zdarzyć, że po pierwszych prawidłowych domysłach drużyna zacznie zbaczać na niewłaściwie tory, co daje mnóstwo różnych kombinacji i śmiechu podczas rozgrywki. Na stole leżą karty kryptonimów, szefowie wywiadu widzą rozkład haseł, które muszą przekazać swojej drużynie. Podpowiedź składa się z jednego wyrazu i jednej cyfry informującej ilu haseł wyłożonych na stole dotyczy np. „państwo 3”. Następnie gracze jednej drużyny próbują odgadnąć co to za wyrazy. Najlepiej gra się w wariancie 4-osobowym, a jeśli boicie się, że taka zabawa może słono kosztować, to uspokajamy, że tę karciankę bez obaw kupicie za mniej niż 50 zł. Twórcą gry jest Czech Vladimír Chvátil, który zdobył za Tajniaków nagrodę Spiel des Jahres 2016 oraz Gra Roku 2016. Karty, a właściwie to kafelki są sztywne i pod względem jakości zdecydowanie warte ceny. W pudełku dołączona jest także mała klepsydra, która odmierza czas trwania jednej tury.

fot. pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Codenames_board_game.jpg

Zbuduj metropolię!

Carcassonne zawdzięcza swoją nazwę zabytkowemu i malowniczemu miastu w południowej Francji. Zadaniem graczy jest tutaj właśnie budowanie dróg i miast. Gdy uda się już stworzyć nowy obiekt, czas przejąć nad nim kontrolę. Z pozoru wydaje się łatwe, jednak warto się dwa razy zastanowić zanim położy się kafelek na stole, gdyż dobrze przemyślane zagranie może sprawić, że rywal nie będzie mógł ukończyć swojej budowli. Bez wątpienia gra zmusza do myślenia i planowania kolejnych ruchów. A fenomen tkwi w dużej losowości, która sprawia, że każda rozgrywka będzie inna i wyjątkowa. Popularność Carcassonne sprawiła, że gra doczekała się drugiego wydania z dwoma dodatkami, za które zapłacimy w sklepach około 80 zł. Poza tym jest to jedna z nielicznych planszówek, w które można grać już w 2 osoby. Kafelki są bardzo grube i sztywne, a drewniane, różnokolorowe pionki również są wysokiej jakości. Za polskie wydanie odpowiada Bard Centrum Gier.

 

fot. commons.wikimedia.org/wiki/File:Carcassonne_gra_o_zamkach,_miastach_i_rycerzach_-_kwiecie%C5%84_2018_-_3.jpg

Kto zgarnie całe złoto?

Sabotażysta to polska edycja światowego hitu Saboteur. W tej grze uczestnicy dzielą się na dwie drużyny i wcielają w krasnali, którzy budują górskie tunele w poszukiwaniu bryłek złota. Oba zespoły rywalizują ze sobą o skarby, ale część z graczy jest tytułowymi Sabotażystami, którzy mają za zadanie pokrzyżować plany pozostałym. Muszą jednak być ostrożni i uważać, żeby się nie ujawnić, a więc gra wymaga umiejętności strategicznego myślenia i przewidywania ruchów przeciwnika. W zestawie znajdują się 44 karty tuneli oraz prawie 30 kart akcji, które pozwalają graczom m.in. zastawiać pułapki na innych uczestników zabawy. Sama rozgrywka jest dynamiczna i przebiega płynnie, jedno rozłożenie kart można ukończyć w około pół godziny. Jednak przegrana drużyna z pewnością będzie chciała się szybko odegrać. W naszym zestawieniu jest to najtańsza pozycja wyceniona przez wydawnictwo G3 na niespełna 30 zł. Same karty są przeciętnej jakości, wykonane dostatecznie dobrze, ale bez przesadnej dbałości. Ilustracje również nie budzą większych emocji, są na swój sposób powtarzalne, chociaż widać, że autor starał się, by były w miarę szczegółowe.

Jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał, że spotkania ze znajomymi mogą stać się takie problematyczne. Dlatego uważajmy na siebie i korzystajmy z czasu, który możemy spędzić z rodziną. Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach, która gra spodobała się Wam najbardziej i jaki jest wasz wybór na wieczór!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments