Kto pocieszy pechowego Nosorożca w Teatrze Groteska?

0
783

Już 7 kwietnia 2018 r. o godz. 18:00 odbędzie się premiera spektaklu Kto pocieszy pechowego Nosorożca w Krakowskim Teatrze Groteska na Scenie Kopułowej. Dzięki temu miejscu będzie można doświadczyć bliskiego kontaktu z aktorami, jak i Nosorożcem.

Wymarzył sobie coś, czego nie może zrealizować, uparcie dąży do osiągnięcia marzenia – nauczyć się latać. Przyjaciele wokół niego pomagają mu i trwają przy nim. Czy faktycznie ma pecha? Na podstawie opowiadania Kto z Was chciałby rozweselić pechowego nosorożca? autorstwa Leszka Kołakowskiego spektakl w reżyserii Lecha Walickiego Kto pocieszy pechowego Nosorożca będzie mieć swoją premierę 7 kwietnia 2018 r. w Krakowskim Teatrze Groteska. Jak rozwinie się historia, skierowana do najmłodszych, gdzie główny bohater to w całości stworzony przez plastyków teatralnych Nosorożec? Nie przegapcie premiery.

Nosorożca

Tajemnica Nosorożca

Nosorożec prawdziwych rozmiarów chodzi, mruga oczami, rusza szczęką, uszami, nosem i ogonem za pomocą prostych urządzeń – cięgieł. Dzięki dwóm aktorom znajdującym się wewnątrz to niemal żywa lalka, która wygląda, jak prawdzie zwierzę, co okazało się zasadniczym celem scenografów. Na dzieciach robi to wrażenie, jak jesteśmy dziećmi, to myślimy, że zabawki są wrażliwe. Spotkanie z takim nosorożcem może być przeżyciem na całe życie – mówiła Małgorzata Zwolińska, na temat koncepcji plastycznej przedstawienia. Budowano go prawie przez dwa miesiące z lekkich materiałów, by nie przekroczyć odpowiedniej do udźwignięcia wagi. Łukasz Rutowski stanowi drugą połowę postaci, wraz z nim w ruch wprawia ją reżyser. Sam gram we własnym spektaklu, nie odważyłbym się pozwolić na grę żadnemu koledze, nie sprawdziwszy, czy da się w środku przeżyć (śmiech) – tłumaczy Lech Walicki. Wbrew pozorom głowa lalki nie posiada żadnych mikrofonów, a wydawałoby się, że tłumi dźwięk pod trzema warstwami ocieplaczy, siatką ogrodniczą czy farbą. Wdzięcznie się tym animuje, głos przez maskę się świetnie wydobywa. Pojawiła się dodatkowa funkcja maski, czyli nagłośnienie aktora. Nietypowe w głównym bohaterze są zarówno gabaryty, jak i ilość animatorów, którzy go animują. Zwierzę otrzymuje komunikaty również z zewnątrz od pozostałej czwórki aktorów. Proces prób z dużą formą jest dosyć uszczegółowiony przez ćwiczenia na utrzymywanie kontaktu wzrokowego, sprawdzanie, kiedy zwierz patrzy, jakie ma możliwości ruchowe. Próba wygląda, jak wtedy, kiedy ktoś dostaje nową maskę – musi poznać jej właściwości – Maja Kubacka o próbach z Nosorożcem.

Sekret scenografii 

Chcę, by na te dzieci patrzono przez pryzmat mojego spektaklu, dedykuję go dla nich, ich rodziców oraz ludzi, którzy spotykają takie dzieci na ulicach – Lech Walicki. Ze scenografią Kto pocieszy pechowego Nosorożca ma związek Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy w Juszczynie, którego wychowankowie ją współtworzyli. Na zlecenie Małgorzaty Zwolińskiej najmłodsi wykonują prace plastyczne, te zaś później zostają wykorzystywane do animacji promujących przedstawienie, plakatów, bądź stanowią inspirację do scenografii. Owoce, jakie można zobaczyć w filmiku reklamującym pokaz teatralny, Nosorożec czy samolot na plakacie mają swoje źródło w OREW w Juszczynie. Wrażliwość, odwaga, szczerość znajduje się w każdej kresce czy ruchu pędzlem – mówi Małgorzata Zwolińska. Mali artyści każde zlecenie traktują poważnie i z dużym wysiłkiem, ponieważ wśród nich znajdują się osoby niepełnosprawne intelektualnie, jak i fizycznie. Dzięki takim akcją wychodzą do społeczeństwa. Dla ośrodka, dzieci, rodziców to wydarzenie. Cieszą się, że będą kojarzeni z czymś innym – Mgr Oliwia Jarnot – zastępca dyrektora OREW Juszczyn.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments