Klawiszowiec Guns N’ Roses, Dizzy Reed, ostatnimi czasy z całą pewnością nie może narzekać na nudę. Muzyk w ostatnich miesiącach wrócił z Gunsami na ich Not In This Lifetime Tour, rozpoczął nagrywanie krążka z kapelą Hookers & Blow oraz zagrał kilkanaście koncertów podczas swojej solowej trasy. Jak widać jednak, dla Dizzy’ego to cały czas za mało – muzyk założył bowiem kolejną grupę!
Nowy projekt muzyka Guns N’ Roses nosi nazwę The Dixie Rebels. Zespół w swoich brzmieniach skupia się głównie na southern rocku. Grupa powstała na początku września bieżącego roku i pochwalić może się już swoim debiutanckim koncertem. Show odbyło się 5 września w legendarnym klubie Whisky A Go Go. W niedawno udzielonym dla portalu LA Weekly wywiadzie Dizzy odnośnie genezy kapeli wypowiedział się następująco:
“Jakiś czas temu rozmawiałem z moim przyjacielem Markiem Zevonem o tym jak bardzo dobra była muzyka, która w latach 60. i 70. powstawała na południu Ameryki. Uznaliśmy więc razem , że super byłoby pograć jakieś piosenki z tego gatunku dla publiczności w Hollywood.”
Dalsze plany Dizzy’ego i jego zespołów….
Dizzy opowiedział także trochę o swoich planach na końcówkę bieżącego roku oraz początek przyszłego. Jeśli chodzi o jego nowy zespół, to The Dixie Rebels mają przed sobą kilka nieogłoszonych jeszcze koncertów. Hookers & Blow kończą aktualnie nagrania swojego debiutanckiego albumu, a sam Dizzy rozpoczął także nagrywanie swojego drugiego, solowego wydawnictwa.
….oraz trasa koncertowa Guns N’ Roses
Wspomnieć trzeba także o tym, że obecnie Reed jest w trasie z Guns N’ Roses. Legendarna grupa w dalszym ciągu koncertuje pod szyldem Not In This Lifetime Tour. Podczas tegorocznej jesieni, Gunsi wystąpili już w kilku amerykańskich miastach oraz w Meksyku. Przed nimi jeszcze trzy koncerty – występ w Salt Lake City oraz dwa show w Las Vegas. W przyszłym marcu natomiast, zespół zawita na krótkie tournée do Ameryki Południowej. W internecie znaleźć można także pogłoski, które mówią, że w przyszłorocznym lecie spodziewać możemy się powrotu zespołu do Europy. My już czekamy!
