Nie żyje frontman The Prodigy. Keith Flint zmarł mając 49 lat. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.
Keith Flint został znaleziony 4 marca 2019 roku w swoim domu w Essex w Anglii. Obecnie policja bada przyczynę zgonu. Stróże prawa zostali wezwani rano: Przybyliśmy na miejsce, gdzie – niestety – 49-letni mężczyzna został uznany za zmarłego. Nie ma powodów, aby uznać, że w śmierć artysty uwikłana była osoba trzecia.
Legendarny wokalista The Prodigy
Keith Flint urodził się w 1969 roku. Zasłynął na całym świecie jako wokalista jednego z najbardziej popularnych zespołów wykonujących muzykę elektroniczną – The Prodigy. Formacja powstała w 1990 roku w Braintree z inicjatywy Liama Howletta. W 1992 roku ukazała się ich debiutancka płyta – Esperience. Od razu trafiła na listę najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii, uplasowała się na 12. miejscu. Dopiero po wydaniu kolejnych dwóch albumów zdobyli sławę na całym świecie. Były to Music for the Jilted Generation (1994) oraz The Fat of the Land (1997) – z tej drugiej pochodzi jeden z najpopularniejszych utworów – Firestarter. Potem wydali jeszcze: Always Outnumbered, Never Outgunned (2004), Invaders Must Die (2009), The Day Is My Enemy (2015). Do ich najważniejszych utworów zaliczamy: Voodoo People, Omen, Breathe, Poison, No Good (Start The Dance), Smack My Bitch Up, Warrior’s Dance, Charly czy Out of Space.
Muzyka The Prodigy na początku zawierała elementy rave’u, hardcore’u, muzyki industrialnej i break beatu. Potem wprowadzili elementy elektronicznego rocka, co w połączeniu z punkowym wokalem sprawiało, że zespół bardzo się wyróżniał. The Prodigy jest uznawany za pionierów muzyki breakbeat.
Zespół przez lata działalności sprzedał ponad 20 milionów egzemplarzy płyt. Zagrał setki koncertów na całym świecie, które były ogromnie doceniane. Przykładali wagę do swoich występów na żywo, sprawdzali się w nich rewelacyjnie. W 2006 i 2009 roku zostali nagrodzeni Kerrang! Awards w kategoriach Spirit Od Independence i Best Sigle (Omen).
