Najlepsze gry 2019 roku według redaktorów Kulturalnych Mediów

0
786

Piotr Szwast – League of Legends

Wiele osób czytając moją część będzie się pewnie zastanawiać, dlaczego wybierając najlepszą grę 2019 roku, ten redaktor wybrał pozycję, która na rynku istnieje od 10 lat. Niemniej jednak właśnie takie jest moje zdanie. Możemy dywagować na temat Red Dead Redemption, nowych Star Warsów, które też uważam sa świetne twory, ale ostatnie 365 dni zostały opanowane przez Riot Games i ich League of Legends. Nie ma się co oszukiwać, mimo upływu lat dzieło Riotu się nie starzeje,a Ilość graczy cały czas rośnie, co potwierdzają ostatnie badania Newzoo, mówiące, że ponad 50% graczy sieciowych w Polsce należy do społeczności League of Legends.

Co tak na prawdę wpływa na popularność gry?

League of Legends szybko zdobyło swoją popularność, będąc w zasadzie jedną z dwóch szerzej dostępnych gier MOBA. W mgnieniu oka zdyskfalifikowało konkurencję – DOTĘ poprzez łatwiejsze mechaniki, żywsze kolory i od początku dobrze kreowany lore. Co roku w grze pojawiają się mniejsze lub większe zmiany. Twórcy cyklicznie dopasowują swoje aktualizacje do obecnie panującej mety. Gdy coś jest zbyt mocne – zostaje osłabione, gdy jest za słabe – ulepszone. Faktem jest, że nigdy nie uda się w stu procentach dostosować wszystkiego, aby każdy był zadowolony, ale mimo wszystko Riot Games daje radę. Oczywiście oprócz samych zmian liczbowych, Biała Pięść cały czas pozostaje w bliskim kontakcie z graczami, stara się ich słuchać i wprowadzać potrzebne ulepszenia.

Nie samą grą człowiek żyje

Tutaj odwołam się do nieco innego typu gier, które były bardzo popularne, kiedy League of Legends debiutowało – RPG. Dla wielu graczy w Role Playach bardzo ważna jest fabuła. Niezależnie, czy wcielamy się w rycerza, żołnierza, czy maga, oczekujemy tego, żeby nasza postać miała wyraźny zarys fabularny, a misje były porywające, ale jednocześnie związane z naszym bohaterem. W MOBie ciężko coś takiego zrobić, więc stworzono cały lore opisujący historie postaci, interakcje między nimi oraz liczne dodatkowe przygody. Swoją cegiełkę dorzuciła również społeczność, dzięki której do internetu cały czas napływają różne fanarty, opowiadania i cosplaye dotyczące właśnie bohaterów League of Legends.

Na topie już dłuższy czas

Riot Games od wielu lat stawia poprzeczę bardzo wysoko. Jednym z przykładów jest choćby cała otoczka wokół corocznych Mistrzostw Świata League of Legends. Co prawda po październikowym evencie kurz już opadł to mimo wszystko wciąż w głowach nucimy piosenki, które były motywem całego wydarzenia. Zarówno Phoenix jak i Giants gdzieś tam się mieszczą na naszych playlistach, a przecież zostały stworzone właśnie na potrzeby gry. To wszystko kształtuje wizję LoLa jako czegoś więcej niż samej gry. Mam nadzieję, że w końcu zabiorą się za film pełnometrażowy, bo tylko tego jeszcze niestety nie otrzymaliśmy. Dobrą nadzieją napawa fakt, że krótkometrażówki Riotu stały na bardzo dobrym poziomie.

Podsumowanie

Dlatego właśnie ta gra została wybrana przeze mnie jako najlepsza w tym roku. To właśnie ta powtarzalność jakości przy jednoczesnym ulepszaniu rozgrywki sprawia, że dzieło Riot Games wręcz zasługuje na miano gry roku. Niby to samo od dłużego czasu, a jednak inne, więc wciąż zabija nasz czas i wręcz prowokuje do tego, żebyśmy próbowali być coraz lepsi. W sumie to łatwo nam poświęcić 30-40 minut na jeden meczyk w Lolka, nawet jeśli podobno nie mamy czasu… O czymś to jednak świadczy.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments