Ostatnia singlowa środa w My Name Is New w 2021 roku

Teraźniejsze nowości muzyczne to ostatni w 2021 roku zestaw singli od debiutantów z inicjatywy wytwórni Kayax. Sprawdźcie, co tym razem artyści MNIN przygotowali dla swoich fanów.

Pierwszą muzyczną propozycją jest Królestwo zespołu Caville, który z MNIN jest związany od 2020 roku. Muzyka i teksty tworzone przez Toma – lidera formacji, to forma artystycznej zabawy łączącej w sobie wiele form pokazujących, że dzisiejsza twórczość to nie tylko określone schematy. Ich najnowszy utwór to trzeci singiel zapowiadający ich drugi album Pinakoteka, który swoją premierę będzie mieć na początku grudnia tego roku. Królestwo, czyli osobista interpretacja renesansowego obrazu Michała Anioła, Stworzenie Adama, opowiada o strachu przed otwarciem się na inną osobę, a także o dystansie, który często zachowujemy w relacjach, bojąc się wpuścić kogoś do swojego świata.

Kolejną piosenką, która dziś ujrzała światło dzienne jest Radość zespołu Larva, który debiutuje w projekcie My Name Is New. Znakami rozpoznawczymi grupy, która działa od początku 2021 roku, są alt-popowe wokalizy, nostalgia elektronicznych brzmień i skupianiu się na historiach, które zazwyczaj nie kończą się dobrze. Ich najnowszy singiel jest nostalgiczną podróżą do szkolnych, młodzieńczych lat. Przywołuje nie tylko wspomnienia o pierwszych zauroczeniach, ale również o beztrosce oraz klimacie, który towarzyszył tamtym czasom.

W dzisiejszym zestawieniu singlowym możemy znaleźć także nową muzyczną propozycję od znanego fanom projektu My Name Is New sedguya, który określa siebie jako “jednoosobowy projekt muzyczny, powstały na gruzach przeróżnych doświadczeń grania w zespołach”. Kołysanka dla L to utwór, który artysta dedykuje “komuś najważniejszemu”.

Utwór, który zamyka dzisiejsze premiery to What Do I Know About Love bydgoskiego duetu SMÜGY, który z projektem MNIN związany jest od 2019 roku. Charakterystyczną cechą ich twórczości jest “uplatanie” melancholii i ironii w nowoczesne i rytmiczne ramy elektroniki. Ich nowy singiel to o dziwo nie opowieść o miłości. Streścić go można jednym stwierdzeniem – “czujemy dużo, rozumiemy niewiele”. W nowej, mroźnej stylistyce duet zabierze słuchaczy w emocjonalną podróż poprzez elektronikę, pop i alternatywę.