Scena niezależna to prawdziwa kopalnia hitów. Świetnych zarówno pod kątem artystycznym i czysto rozrywkowym. Niektóre z nich mają radiowy potencjał, a nawet zadatki na hit sezonu. A jak jest w przypadku zespołu Mona Polaski?
Jak jest z radiowymi przebojami, każdy wie. Wpadają do głowy jednym uchem, wypadają drugim i nie absorbują jakiejkolwiek uwagi. Jeśli chodzi o wspomniane wyżej sezonowe kawałki – jest jeszcze gorzej. Ich popularność z reguły trwa około 2, maksymalnie 3 miesiące. Jednak wszyscy zdają sobie sprawę z tego, iż jest to produkt, który się zużywa. Zupełnie jak maszynka do golenia.
Mona Polaski nie wydaje się być produktem. To prawdziwy, rockowy, niezależny zespół z krwi i kości. Po co więc ten wstęp o hitach? Bo łódzka grupa wypuściła w grudniu singiel zwiastujący nadchodzący album. Utwór Nad życie jest niemal idealną radiówką. Trwa trzy minuty, ma wyraźne podziały zwrotka – refren i bardzo przyjemną melodię. Jest tam jednak ten genialny pierwiastek, który sprawia, że utwór bardziej niż hitem na lato może zostać po prostu świetnym kawałkiem. Posłuchajcie sami!
Mona Polaski – Nad życie
Podoba się? Piosenka zwiastuje debiutancką płytę zespołu. Wydawnictwo nosi tytuł Folklor, a jego premiera przewidziana jest w lutym 2019. Czekajcie cierpliwie.
Mona Polaski – zespół
Grupa pochodzi z Łodzi. Powstała w 2018 roku, a w jej skład wchodzą członkowie Bruno Schulz, alternatywnej kapeli, która w tym samym roku zakończyła działalność. W mediach społecznościowych opisują się w następujący sposób: Mona Polaski to młodzieżowy zespół założony w 2018 roku w Łodzi.
Mona Polaski w składzie: Karol Stolarek, Wit Zarębski.
Sami mówią o sobie, że grają autorską muzykę rozrywkową.