73-letni basista zespołu Led Zappelin pokonuje wszelkie granice stereotypów. Rusza z nowym projektem muzycznym Sons Of Chipotle.
John Paul Jones jest wszechstronnym artystą. Jego muzyczna droga rozpoczęła się już w młodości. W wieku kilkunastu lat dołączył do zespołu swojego ojca. Jones nie ograniczał się do jednej specjalizacji. W zaawansowanym stopniu opanował również instrumenty klawiszowe, które będą towarzyszyć mu podczas przygody z nowym zespołem. W owym projekcie nie zabraknie także współczesnej elektroniki, co wskazuje to na zupełnie nową odsłonę muzycznego oblicza artysty.
Sons Of Chipotle
Aktualny skład bandu znamy pod nazwą Sons Of Chipotle. Do muzycznej współpracy basista zaprosił fińskiego kompozytora i wiolonczelistę Anssiego Karttunena, który komponował już ponad 180 utworów. Muzyk na swoim koncie ma także liczne występy ze światowej klasy orkiestrami.
Mimo iż cały projekt owiany jest nutką słodkiej tajemnicy, znamy już miejsce pierwszych koncertów!
Odbędą się one w Tokio (Japonia), 3 i 5 września bieżącego roku. Na resztę szczegółów na temat trasy musimy jeszcze poczekać. Poznamy je prawdopodobnie dopiero po premierowym występie.
W 1980 roku po śmierci perkusisty Johna Bonhama zespół Led Zeppelin oficjalnie zakończył swoją karierę, chociaż jego wkład w rozwój muzyki rockowej znany jest do dziś. Jednym z niezaprzeczalnych hitów zespołu był i wciąż jest “Stairway to heaven”. Łączy on namiastkę motywów folkowych z kwintesencją rocka. Płynnie rozwijająca się historia, przepełniona jest genialnymi riffami. Zdecydowanie zapada w ucho już po pierwszym przesłuchaniu. Czy niespodzianka, którą szykuje Jones, okaże się równie imponującym dziełem?
