Uznawany za mistrza romantycznych historii autor powrócił! Nicholas Sparks i jego Powrót zachwycają. To piękna powieść, która rozgrzeje Wasze serca po śnieżnej zimie! Czym tym razem zaskakuje król powieści obyczajowych?
Powrót Trevora w rodzinne strony nie był planowany. Został wręcz wymuszony przez kolejne nieszczęście, które na niego spadło. Ale Benson nie poddaje się tak łatwo. Nawet w ciężkich sytuacjach umie stawić czoło problemowi – radził sobie przecież w Afganistanie, w New Bern nie może być gorzej. Małomiasteczkowa społeczność czuwa, dlatego musi uważać na każdy ruch. Nawet jeśli ma po swojej stronie zastępczynię szeryfa. Czy Powrót to kolejna powieść akcji, jaką serwuje nam Nicholas Sparks?
Obyczajówki, nie romanse!
Nicholas Sparks często jest określany mistrzem rzemiosła literatury kobiecej. Nie ma wątpliwości, że autor ma ogromny talent ujmowania w słowa tego, co ciężko w nie ubrać. W swoich książkach nieraz porusza ważne społecznie tematy i nasuwa rozwiązania problemów życiowych. Błędnie jednak nazywa się go mistrzem romansów. Moim zdaniem, Sprarks świetnie sprawdza się jako autor obyczajowy, czego Powrót jest świetnym przykładem. Dostajemy przekrój małomiasteczkowego społeczeństwa, historię pięknej kobiety uwikłanej w sytuację bez wyjścia i ponurą nastolatkę, która radzi sobie lepiej niż niejeden dorosły.
Współczesny bohater
Trevor Benson to weteran wojenny, dla którego sielankowa sceneria niewielkiej miejscowości nie jest środowiskiem naturalnym. New Bern pamięta głównie z wakacji, które spędzał u dziadka i właśnie dzięki tym wspomnieniom uznaje, że to dobre miejsce, by zacząć wszystko od nowa. Warto jednak zaznaczyć, że Trevor tylko z pozoru jest głównym bohaterem Powrotu. Tak naprawdę nie trudno dostrzec, że jego postać stanowi jedynie klamrę dla historii ukrytej za przygodą ze starym domkiem i pasieką. Wkrótce staje się częścią znacznie większej sprawy, którą przyjdzie mu rozwikłać. A ta pozwoli mu na nowo stać się bohaterem.
Więzień miłości
Sparks po raz kolejny porusza trudny temat, jakim jest wytrwałość w miłości. Nie ma wątpliwości, że jego książki zawsze są w pewnym stopniu uduchowione – autor nie wstydzi się wiary, czego dowodem są liczne nawiązywanie do niej i szczególna metaforyczność powieści spod jego pióra. I tym razem nie jest inaczej. W pewnym wątku szczególną wagę stanowi przysięga małżeńska wiążąca ludzi „aż do śmierci”. Jest to istotny element fabularny, ponieważ dzięki niemu łatwiej zrozumieć decyzje pewnej postaci. Przysięga ślubna łączy ludzi nierozerwalnie, nie tylko w kwestii towarzyszenia w doli czy niedoli. Nakazuje ona także wierność i uczciwość – co jasno widać w zachowaniu wspomnianego bohatera.
A to oznacza tylko jedno: Nicholas Sparks po raz kolejny napisał świetną, spójną powieść, która podniesie czytelników na duchu i da nadzieję na lepsze dni.
