Remigiusz Mróz to bez wątpienia jeden z najpłodniejszych polskich pisarzy. Tym razem Mróz szaleje w lecie – jego Hashtag to mistrzostwo samo w sobie. Po tej lekturze jeszcze długo będziecie rozkładać na czynniki pierwsze psychologiczną grę autora.
Hashtag skupia się wokół Tesy – otyłej kobiety, która przez swoje kompleksy ma problem z nawiązywaniem kontaktów. Gdyby mogła, nie wychodziłaby w ogóle z domu. Jej spokój zostaje zachwiany za sprawą tajemniczej wiadomości. Wynika z niej, że kobieta ma do odebrania przesyłkę w paczkomacie. Dobrze wie, że zaszła jakaś pomyłka – zawsze wybiera usługi kurierskie, bo w ten sposób może pozostać w mieszkaniu. Myślami jednak ciągle wraca do tajemniczej paczki. Zaintrygowana wreszcie decyduje się ją odebrać. Nie wie, że tym samym otworzy puszkę pandory, a jej życie wywróci się do góry nogami.
#apsyda
Zawartość paczki nic Tesie nie mówi. Ponadto w tym samym czasie w mediach społecznościowych poszczególne osoby zaczynają umieszczać wpisy oznaczone hashtagiem #apsyda. Trzeba jednak zaznaczyć, że autorami postów są zaginieni ludzie. Tesa zdaje sobie sprawę, że paczka i wpisy mają związek z jedną osobą. Przez swoją ciekawość, bohaterka zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę, podczas której będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością i własnymi demonami.
Mróz szaleje w lecie
Remigiusz Mróz stworzył powieść, która od pierwszych stron intryguje. Wodzi czytelnika za nos, ale w przyjemnym tego słowa znaczeniu. Daje nam czas do namysłu. Po pewnym czasie sami zastanawiamy się, czy poszczególne momenty z życia bohaterów dzieją się w realnym świecie, czy może są wytworem ich wyobraźni. Wraz z rozwojem wydarzeń chcemy tylko wiedzieć, czy nasze przypuszczenia, co do ewentualnego finału były słuszne. Ale właśnie w tym momencie Mróz pokazuje, że miał jeszcze coś w zanadrzu i sprawia, że wracamy myślami do wcześniejszych wątków, próbując poskładać wszystko jeszcze raz. Nie jest to krótkotrwały proces. Mróz dał nam książkę, która ani przez chwilę nie nuży; wręcz przeciwnie, wraz z rozwojem akcji ciekawość tylko wzrasta. Hashtag to lektura, po którą warto sięgnąć, ponieważ autor z charyzmą pociąga za różne sznurki, wciąga w swoją własną grę, a czytelnik czuje po prostu spełnienie.
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Czwarta Strona.