„Madmuazelka” G. Plebanek [recenzja]

0
124
„Madmuazelka” G. Plebanek
fot. Beata Szwajdych

Głęboko zakorzenione wzorce, śmierć z przeszłości i traumy z dzieciństwa. To jedynie ułamek tematów poruszonych w książce Madmuazelka G. Plebanek

Opis Madmuazelki może sugerować Czytelnikowi publikację z gatunku obyczajowo – kryminalnego. Spodziewać by się można, że w tej powieści na odkrycie czeka tylko tajemnica niewyjaśnionej śmierci sprzed lat, a jednak aż wrze tutaj od innego rodzaju sekretów. Miejsca nie ustępuje tu też wizja śledztwa krążącego wokół tej możliwej zbrodni i oczekiwania na wyjaśnienie jej motywów. Na to zaskoczenie towarzyszące rozwiązaniu. Jednak motyw kryminalny, to tylko tło, bo Madmuazelka jest powieścią o na wskroś zwyczajnych ludziach, a tak bardzo niezwykłą. O ich słabościach i sile, o niepowodzeniach i małych zwycięstwach. O wygranych i stratach. Tych tu najwięcej… Mówi też o traumach z dzieciństwa, nadziejach młodości i próbie złożenia w cudze ręce odpowiedzialności swoje złamane życie.

Kontrast pomiędzy dorastaniem w wyzwolonej Francji i uciśnionej PRL

Historia toczy się już od lat osiemdziesiątych poprzedniego stulecia, wspominając i wcześniejsze wydarzenia, aż po współczesność. Z przekroju opisanych zdarzeń, z nastrojowo toczonej chmurno- optymistycznej opowieści, wypływa gorzka nostalgia. Szary obraz życia młodych ludzi u schyłku PRL-u staje w tej książce w kontraście z wolnością, jaką dawał zachodni świat. Pani Grażyna Plebanek wyśmienicie uchwyciła w swoim dziele kanciaste rogi bezperspektywicznego PRL-u w zmysłowe i namacalne ramy utworu literackiego, osnutego tęsknotą, a zarazem i ulgą, że tamto już minęło. 

Wielowątkowa powieść jest sceną dla dwójki głównych bohaterów, nieustannie mijających się z daleka w jej spektaklu, a jednak splecionych niewidzialnymi powiązaniami. Mad dorasta w rozerwaniu dwóch światów – w wyzwolonej Francji i uciśnionej Polsce. Raz u boku kochających dziadków, innym razem przy obojętnych rodzicach. Ta emocjonalna huśtawka tworzy silną i niezależną osobowość, jednak niepozbawioną wad. Podczas krótkiego pobytu w Ustce jako ostatnia spotyka Marka żywego. Kolejnego dnia, wśród nadmorskich bunkrów, znaleziono jego zwłoki. Syn zmarłego, Jakub, jest w zbliżonym do Mad wieku. Kiedy ojciec – lekarz, alkoholik i przemocowiec – umiera, ten już jest studentem. Czy powieli wzorce wyniesione z rodzinnego domu, czy po traumatyzujących przeżyciach młodości napisze dla siebie całkiem nowe rozdziały? 

Mistrzowska proza

Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych problemów społecznych m.in. przemoc w rodzinie, alkoholizm, zdradę, traumy z dzieciństwa i powtarzanie poznanych schematów. Obok Mad i Jakuba występuje w książce całe spektrum postaci – świetnie wykreowanych, każda z odrębnym charakterem, problemami i niezwykle charyzmatycznych. Historia snuje się niespiesznie, daje czas na zastanowienie i wyciągnięcie wniosków. Niesie ze sobą potężny ładunek emocjonalny, zachwyca majestatem słów i autentycznością. Jest to publikacja nieszablonowa i z pewnością warta poznania.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments