Łukasz Barys laureatem Paszportów Polityki 2021

0
218
Barys

Laureatem Paszportów Polityki 2021 w kategorii literatura został Łukasz Barys. Sukces przyniosły mu wydane w ubiegłym roku przez Wydawnictwo Cyranka Kości, które nosisz w kieszeni.

Łukasz Barys (1997r.) został doceniony za znakomitą literacko opowieść o sojuszu żywych ze zmarłymi, o biedzie i niesprawiedliwości, a także o Pabianicach od strony kości. Choć Barys ma już na swoim koncie debiut poetycki, to Kości, które nosisz w kieszeni są jego debiutem literackim. Niesamowicie mocnym, krótkim, acz treściwym. Jak widać, zdecydowanie wartym uwagi.

Powszechnie wierzymy, że w obliczu śmierci wszyscy jesteśmy równi, choć nikt z nas nie sprawdził, czy tak jest na pewno. Kości, które nosisz w kieszeni to historia, w której dwa przeciwległe światy – metafizyczny i materialny – przeplatają się. Główna bohaterka, nastoletnia Ula, codziennie zagląda śmierci w oczy.

Wcale nie metaforycznie, a dosłownie. Sadząc kwiatki, myśli o kościołach. Po zajęciach lekcyjnych kieruje się w stronę cmentarza, gdzie przygląda się marmurkowym aniołkom. W drodze do domu upycha po kieszeniach tytułowe kości zwierzęcych trupów. No bo co innego ma robić? Urodziła się w Pabianicach, w dodatku w niezamożnej rodzinie. Należy do grupy społecznej która, podobnie jak śmierć, została zepchnięta na margines tematów, których lepiej nie poruszać w towarzystwie.

Jednym słowem – przed dziewczyną nie ma zbyt wielu perspektyw. Mama za dnia kasuje klientów w markecie, a w domu rozpoczyna pracę na drugi etat. Nie wysyła córki na dodatkowe zajęcia, bo nie ma za co. Mężczyźni w ich domu pełnią funkcję niezbyt estetycznego elementu, zdobiącego kanapę. Chyba że akurat piją. Na Ulę spada więc obowiązek opieki nad młodszą siostrą. Gdzieś w tle słychać świergot meliniary Waci, którego zniedołężniała babcia Uli słucha półuchem.

A Wacia przynosi ze sobą historie nie z tej ziemi, można wręcz powiedzieć – kosmiczne. To dzięki niej Ula poznaje Baranowskiego Fabiana. Co prawda post mortem, bo w inny sposób prawdopodobnie nie byłoby takiej możliwości – Baranowski to w końcu chłopak z wyższych sfer, wywodzi się z rodziny lekarzy. Ula zaczyna żyć historią samobójcy – kolekcjonuje jego zdjęcia i wykleja nimi zeszyt od religii.

Plotki Waci przenoszą Ulę w przedziwne, dotąd nieznane dziewczynie (no bo skąd) miejsca. Razem z bohaterką odbywamy podróż do tych części miasta, w które lepiej nie zagłębiać się nocą. Odwiedzamy także niewyobrażalnie wielki dom Baranowskiego Fabiana i trafiamy na tajemniczy, żydowski cmentarz. Każde z miejsc opatrzone jest swoją lokalną legendą. Ma swoich bohaterów, których Ula wskrzesza za pomocą wyobraźni .

Kości, które nosisz w kieszeni to książka, która oddaje głos klasie pracującej. W świetny sposób problematyzuje kwestię wykluczenia ze względu na sytuację ekonomiczną i miejsce zamieszkania. Bezwstydnie odsłania przywileje klasy średniej i ich niedostępność dla niżej sytuowanych. W sposób empatyczny, bystry i niekrzywdzący ukazuje, jak ubóstwo ekonomiczne sprzęgnięte jest z ubóstwem kulturowym. To książka, od której warto zacząć dyskusję o klasowości.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments