„Koralina” od Neila Gaimana – mrok za tajemniczymi drzwiami [recenzja]

0
87
„Koralina” od Neila Gaimana - mrok za tajemniczymi drzwiami [recenzja]
fot. Karol Nowak

Koralina autorstwa Neila Gaimana to współczesna, mroczna powieść fantasy, która łączy elementy baśniowe z upiornymi. Choć skierowana głównie do młodszych czytelników, jej głębokie tematy i mroczna atmosfera przyciągnęły fanów w każdym wieku. Powieść doczekała się również udanej adaptacji filmowej.

Po drugiej stronie drzwi

Historia Koraliny skupia się na tytułowej bohaterce, małej dziewczynce, która po przeprowadzce z rodzicami do starego domu odkrywa tajemnicze drzwi. Okazuje się, iż prowadzą one do innego świata, gdzie wszystko, na pierwszy rzut oka, wydaje się lepsze niż w rzeczywistości. Druga matka i drugi ojciec oferują Koralinie Jones nie tylko miłość i uwagę, jakiej brakuje jej w prawdziwym życiu, ale także świat pełen magii i cudów. Jednak wkrótce dziewczynka odkrywa, że ta rzeczywistość jest tylko fałszywą fasadą, a za nią kryje się przerażająca prawda. Druga matka, znana również jako Beldam, okazuje się być złowrogą istotą, która porywa dusze dzieci i więzi je w swoim świecie na wieczność.

„Koralina” od Neila Gaimana - mrok za tajemniczymi drzwiami [recenzja]
fot. Stanislav Lvovsky; CC BY-NC-ND 2.0 Deed

Koralina, aby uciec z tego koszmaru, musi stawić czoła swoim najgłębszym lękom i wykorzystać zarówno odwagę, jak i inteligencję. Głównym przesłaniem książki jest walka z przeciwnościami oraz odkrywanie prawdziwej wartości swojego życia, nawet jeśli jest ono dalekie od ideału.

Adaptacja filmowa

Na podstawie napisanej przez Gaimana Koraliny, w 2009 roku powstał film animowany Koralina i tajemnicze drzwi. Wyreżyserowany przez Henry’ego Selicka, znanego z innych kultowych filmów, takich jak Miasteczko Halloween, zdobył szerokie uznanie za sposób, w jaki uchwycił surrealistyczny i mroczny klimat powieści Gaimana. Animacja poklatkowa, którą zastosowano w produkcji, doskonale oddała niepokojący nastrój oraz wyraziste postaci, takie jak druga matka, której oczy zastąpiono guzikami, co stało się jednym z najbardziej ikonicznych obrazów tego filmu.

„Koralina” od Neila Gaimana - mrok za tajemniczymi drzwiami [recenzja]
fot. Snezhka; CC BY-NC 4.0 Deed

Adaptacja nie tylko trzyma się fabuły książki, ale także rozszerza ją, dodając postać Wybie’go, chłopca który pomaga Koralinie. Warto zauważyć, że choć film wiernie oddaje mroczną atmosferę książki, to niektóre sceny w filmie mogą być bardziej przerażające dla młodszych widzów niż dla czytelników książki. Muzyka i efekty dźwiękowe dodatkowo wzmacniają ten upiorny klimat, tworząc dzieło zarówno dla dzieci, jak i dorosłych miłośników mrocznych baśni.

Mrok i uniwersalność

Koralina to książka, która z powodzeniem łączy dziecięcą ciekawość z elementami horroru, tworząc jedyną w swoim rodzaju atmosferę. Gaiman jest znany z umiejętności kreowania bogatych, fantastycznych światów. Po raz kolejny udowadnia swój talent do tworzenia historii, które jednocześnie bawią i przerażają. Powieść eksploruje tematykę samotności, potrzeby miłości oraz konieczności stawiania czoła własnym lękom. To wszystko zawiera się w formie przystępnej dla młodszych czytelników, ale też satysfakcjonującej dla dorosłych.

Koralina zdecydowanie jest postacią, z którą łatwo się utożsamić: jest odważna, sprytna i nadal zachowuje dziecięcy urok. Wyróżnia się jako wyjątkowa postać w literaturze dziecięcej. W książce widać też wpływ klasycznych baśni, zwłaszcza w sposobie, w jaki Gaiman przedstawia walkę dobra ze złem.

Niektórzy krytycy zwracają uwagę, że postacie drugoplanowe, takie jak rodzice Koraliny czy jej sąsiedzi, mogłyby być bardziej rozwinięte. Jednakże ogólna siła narracyjna i klimat powieści sprawiają, że jest to pomniejsza wada. Gaiman mistrzowsko buduje napięcie, zaczynając od powolnego wprowadzenia czytelnika w świat Koraliny. Dalej stopniowo odkrywa mroczną rzeczywistość, która czai się za drzwiami. To balansowanie pomiędzy dziecięcą niewinnością a dorosłymi lękami sprawia, że Koralina pozostaje w pamięci czytelników na długo po jej przeczytaniu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments