Top 10 najlepszych bossów z serii Dark Souls, Demon’s Souls i Bloodborne

0
17011

6. Zbroja zabójcy smoków (Dark Souls 3

Dark Souls 3
Jest moc!

W tym miejscu początkowo miał pojawić się duet Smough i Ornstein z Dark Souls, potem sam Ornsteinz Dark Souls 2. Koniec końców zdecydowałem się na akcent starego łowcy smoków z trzeciej części serii. Decyzja została podyktowana tym, że duet z jedynki zwyczajnie mi się nie podobał. Walka była dobra, satysfakcjonująca i wymagała nauczenia się pokory, ale tak naprawdę nic poza tym. Sama w sobie mi nie imponowała, a w dodatku irytował mnie jej soundtrack. Z kolei Ornsteinz dwójki po prostu nie umywa się do naszego kandydata na miejsce 6.

Po wejściu przez mgłę na ogromnym moście spotykamy rzucającą nam wyzwanie postać odzianą w ogromną, powyginaną od lat walk zbroję. Przeciwnik w swej prawicy dzierży potężny, skrzący się błyskawicami topór, a w drugiej ręce straszy wielka tarcza. Kiedy tylko wchodzimy na most (będący polem starcia) widzimy przed sobą ociężale podnoszącą się z przysiadu postać. Po chwili łapie ona w dłoń swój wielki oręż i rzuca się na bohatera gracza.

Już początki starcia pokazują, czego należy się spodziewać. Przeciwnik jest potężnie opancerzony, zwinny i niebywale silny. Potrafi szybko przemykać mapę szarżami, a jego wypady na gracza potrafią odrzucić go na długie odległości. W dodatku swoje ciosy fizyczne przeplata blokiem tarczy i mocą błyskawic. Niekiedy nawet traci lekko równowagę podczas naszych ataków, ale nie należy dać się zwieść, bowiem jest to tylko wymach do potężnego kontrataku. Trzeba się do jego ruchów przyzwyczaić.

Dark Souls 3
Buziak z taką tarczą nie może się skończyć dobrze…

Przywołuje wspomnienia?

W mniej więcej połowie walki zaczyna za to dziać się coś dziwnego. Most zostaje zalany magicznymi kulami lecącymi z obu stron mostu. Jak się okazuje, unoszą się tam tajemnicze stworzenia, które atakują nas podczas walki. Jak dowiadujemy się z lore, to właśnie one odpowiadają za kontrolę nad naszym przeciwnikiem, który okazuje się być jedynie częściami zbroi dawnego Pogromcy Smoków.

Po wejściu na arenę jeszcze przed atakiem przeciwnika uderza nas coś innego… CHÓRKI! Chór i symfonia przygotowane na potrzeby tej walki robią niesamowitą robotę i prawdopodobnie odegrały ogromną rolę w usytuowaniu owego bossa na tak wysokim miejscu. Jak zawsze – sprawdźcie sami.

Boss do naszego zestawienia trafił po prostu za świetną walkę. Jest bardzo satysfakcjonująco wymagająca, agresywna, podniosła i pełna akcji. Nie można podczas niej ani na chwilę stracić czujności, a sam przeciwnik charakteryzuje się ciekawym wachlarzem ciosów. Nawet pomimo kilkukrotnego przejścia gry, Zbroja Zabójcy Smoków nadal potrafi mnie niekiedy zaskoczyć.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments