Wrześniowe pokazy przedpremierowe w Kinie Pod Baranami: „Tony Halik”, „Interior”, „Skandal. Ewenement Molesty”

W połowie września, w Kinie Pod Baranami przedpremierowo zagoszczą trzy głośne tytuły, dowodzące świetnej kondycji naszego rodzimego kina. Na ekranie pokazów: Tony Halik – dokumentalny portret słynnego polskiego podróżnika, Interior – najnowsze, hipnotyzujące dzieło Marka Lechkiego (Erratum) oraz Skandal. Ewenement Molesty – opowieść o wywodzącym się z szarego blokowiska muzycznym fenomenie. Przyjrzyjmy się bliżej filmom, które będziemy mogli zobaczyć na wrześniowych pokazach przedpremierowych.

Tony Halik

Jako pierwszy, ekran obejmie w posiadanie legendarny podróżnik Tony Halik, o którym opowiada dokument w reżyserii Marcina Borchardta (BEKSIŃSCY. Album wideofoniczny). Ten ekscentryczny mieszkaniec komunistycznej Polski był w ostatniej dekadzie zimnej wojny oknem na świat dla swoich rodaków. Był wszędzie tam, gdzie działo się coś ciekawego i rozmawiał z ikonicznymi postaciami XX wieku.

Interior

Dwa dni później, w Kinie Pod Baranami pojawi się długo wyczekiwany film Marka Lechkiego Interior, będący hipnotyzującym portretem goniących za sukcesem młodych Polaków. „Cichy mistrz polskiego kina” w swoim najnowszym dziele, z powodzeniem miesza realizm z poezją oraz przedstawia sugestywne portrety bohaterów pogrążonych w melancholii i dręczonych przez nieustanne wątpliwości. W rolach głównych: Piotr Żurawski (Kamper, Gotowi na wszystko. Exterminator) i Magdalena Popławska (53 wojny, Atak paniki). Pewnego dnia ich losy skrzyżują się i sprawią, że nic nie będzie dla nich już takie samo.

Skandal. Ewenement Molesty.

Serię pokazów przedpremierowych zwieńczy głośny dokument Bartosza Paducha Skandal. Ewenement Molesty. Ursynowskie blokowiska, połowa lat 90. ubiegłego wieku. Kilku chłopaków zafascynowanych MTV i rapem zza wielkiej wody zakłada skład Mistic Molesta, jako wyraz młodzieńczego buntu przeciwko szarej rzeczywistości. Wtedy nie wiedzą jeszcze, że ich muzyka odmieni polską scenę hip-hopową. Film, skupiający się na fenomenie tytułowej grupy, ukazuje trudną drogę, jaką przeszli warszawscy raperzy z kultowego składu. Jest także prawdziwym wehikułem czasu, przenoszącym widza do epoki transformacji ustrojowej, której daleko od wyidealizowanych, kolorowych „najntisów”.