Aktorów jest wielu. Bardziej i mniej utalentowani, ci lubiani i ci znienawidzeni. Jednak są tacy, na których obecność zawsze można liczyć na samych szczytach aktorskich rankingów.
Oto najbardziej cenione gwiazdy filmowe!
Tom Hanks
Nie trzeba znać go osobiście. Wystarczy jedno spojrzenie i już wiesz, ze pewnie jest świetnym gościem. A aktorem? Jego rozbudowana filmografia mówi sama za siebie – Filadelfia, Forrest Gump, Zielona Mila, Szeregowiec Ryan. Długo by wymieniać. Czasem można odnieść wrażenie, że żaden wielki hollywoodzki klasyk nie miał prawa powstać bez jego udziału. Czy jest na sali ktoś, kto nie lubi Toma Hanksa i otwarcie się do tego przyzna? Brian Grazer, producent filmowy który jako pierwszy wypatrzył go na castingu do serialu Bosom Buddies, tak wspominał swój wybór Hanksa do roli astronauty Jamesa Lovella w Apollo 13 (którego wszyscy mu odradzali) – Nie wiem, czy pasuje do roli astronauty. Ale Apollo 13 jest filmem o statku kosmicznym w niebezpieczeństwie. A na kim wszystkim zależy? Kogo chciałaby ocalić cała Ameryka? Oczywiście Toma Hanksa. Nikt nie chce patrzeć na jego śmierć. Za bardzo go lubimy. I nic chyba więcej w temacie dodawać nie trzeba.
Jack Nicholson
Zestawienie najlepszych aktorów nie byłoby kompletne bez Jacka Nicholsona. Pierwsza połowa jego długiej kariery obfitowała w genialne, dramatyczne role. Listonosz zawsze dzwoni dwa razy, Lot nad Kukułczym Gniazdem, Batman czy w końcu kultowa rola w Lśnieniu. Zawsze najlepiej wychodziły mu postaci z pogranicza, popadające w stopniowe szaleństwo. Co stało się dalej, ciężko stwierdzić. Z małymi wyjątkami, jego późniejsza kariera to głównie lekkie komedie obyczajowe, w których prawie zawsze gra znudzonego, lekko zrzędliwego podstarzałego pana. Być może po tylu wymagających rolach, należała mu się przyjemna, aktorska emerytura. Nie istotne. W czym by nie zagrał, zawsze będzie świetny, a i tak zapamiętamy go z wielkich filmów.
Leonardo DiCaprio
Wszyscy chyba pamiętamy galę rozdania Oscarów w 2016 roku, kiedy to z ulgą można było odetchnąć po latach oczekiwań – Leonardo DiCaprio w końcu wszedł na podest w Dolby Theatre, trzymając w rękach Oscara, najwyższe aktorskie wyróżnienie, za rolę Hugh Glassa w Zjawie. Po raz pierwszy do tej nagrody nominowany był już w 1993 roku w wieku 19 lat, za rolę w Co Gryzie Gillberta Grape’a, w którym zagrał u boku Johnny’ego Deppa. Potem nominowany był jeszcze 4 razy m.in za Wilka z Wall Street, Aviatora czy Krwawy Diament. Jednak jury za każdym razem decydowało się nagrodzić kogoś innego – aż do pamiętnego 2016 roku. Pomimo, że nie był jedynym aktorem, który po wielu nominacjach za każdym razem był pomijany, nikomu chyba nie udało się zgromadzić tak licznej grupy Oscarowego wsparcia. I nigdy chyba tak wielu ludzi nie cieszyło się z czyjegoś zwycięstwa.
Jennifer Lawrence
Jennifer Lawrence pojawiła się w Hollywood nagle, i z miejsca podbiła serca ludzi (i Oscarowego jury, to na pewno). Jej kolorowa osobowość przysparza jej jednak tak samo dużo zaciętych wrogów jak i oddanych fanów. Przeszukując fora pod artykułami o niej, ciężko trafić na wyważoną opinię – wypowiadając się o niej, ludzie lubią wpadać ze skrajności w skrajność. Jej fani cenią sobie jej poczucie humoru i dystans do swojej osoby. Pomimo statusu gwiazdy i 26 milionów dolarów, które dostaje za każdą rolę, w wywiadach sprawia wrażenie zwykłej dziewczyny z sąsiedztwa. Przeciwnicy z kolei zwracają uwagę na zdolności aktorskie, które nie wszystkich do końca przekonują. Jednak jak by nie było, mało aktorek wzbudza obecnie takie emocje. Do jej najbardziej znanych roli należą Katniss z Igrzysk Śmierci, Mystique z serii X-Men czy Rosalyn z American Hustle.
Natalie Portman
Natalie Portman wydaje się typem człowieka, który czego w życiu by się nie tknął, we wszystkim będzie świetny. Ukończyła psychologię na Harvardzie, mówi w sześciu językach, ma na koncie Oscara. Pierwszą rolę zagrała w wieku 13 lat w Leonie Zawodowcu u boku Jeana Reno i już wtedy była świetna. Jej najpopularniejsze role to niejednoznaczna Nina w Czarnym łabędziu, Evey z V jak Vandetta czy Padmé z serii Gwiezdne Wojny. Obecnie regularnie spotkać ją można na szczytach prawie wszystkich zestawień najlepszych aktorek Hollywood. No cóż, może niektórzy po prostu tak mają.
Meryl Streep
Zagrała w 92 filmach. Otrzymała łącznie 21 nominacji do Oscara oraz 31 nominacji do Złotego Globu. Żaden inny aktor w historii obydwu nagród nie otrzymał więcej nominacji. Nie ma postaci, w której by się nie odnalazła. Nie straszne jej role komediowe takie jak w Ze Śmiercią jej do twarzy, dramatyczne jak w Pożegnaniu z Afryką czy też wcielenie się w rolę Margaret Thatcher w Żelaznej Damie. W przeciwieństwie do innych gwiazd, jej życie prywatne zawsze pozostawało w cieniu. To sprawia, że wszyscy mogą ją lubić tylko za to, za co naprawdę powinniśmy cenić każdego aktora – za jej ogromny talent.
