Dua Lipa w wywiadzie dla brytyjskiego Vogue poruszyła temat nierówności na tle płciowym w branży muzycznej.
Wokalistka Dua Lipa, znana z takich hitów jak New Rules czy IDGAF, zdecydowała się poruszyć temat nierówności na tle płciowym i tego, że praca kobiet na rynku muzycznym bywa niedoceniana. Reakcję piosenkarki miał wywować komentarz Neila Portnowa. Portnow niegdyś odpowiadał za nagrody Grammy.
Portnow wywołał kontrowersje podczas konferencji prasowej tuż przed ceremonią wręczenia nagród w 2018 roku. Zasugerował, że będzie więcej kobiet-zwycięzców wtedy, gdy kobiety “zwiekszą swoją grę”. Gdy Dua Lipa odbierała już drugą swoją statuetkę tamtej nocy, nagrodę dla Najlepszej Nowej Artystki, powiedziała:
Myślę, że chcę zacząć od tego, że jestem zaszczycona nominacją u boku wielu niesamowitych artystek w tym roku. Myślę, że w tym roku naprawdę zwiększyłyśmy swoją grę.
W kwietniu tego roku, Lipa jednak starała się sprostować sytuację. Wyznała magazynowi Elle, że nie nawiązywała do Portnowa. Sam temat podejścia do damskich twórców nie ucichł. W rozmowie z brytyjskim Vogue, Dua wyraziła swoje zdanie na temat nierównego traktowania kobiet w muzyce.
Ludzie zaczynają powolli budzić się z faktu, że to nie jest tak, że kobiety nie pracowały ciężko lub że nie popychałyśmy się do przodu. – Powiedziała – Po prostu nie traktowano nas poważnie ani nie dano nam możliwości. Mam nadzieję, że w nadchodzących latach będziemy się pokazywać i pokazywać aż do momentu, w którym poczujemy się równi z mężczyznami i gdzie mamy równe szanse. Myślę, że to kwestia tego, by społeczeństwo przestało krytykować kobiety za to, że chcą być sobą.
O ciemniejszej, seksistowskiej stronie branży muzycznej wypowiadały się także Little Mix.
