„Ulica Mała” Małgorzaty Ostrowskiej i Swiernalisa

0
384
Zdjęcie wykorzystane dzięki zgodzie No Lekko

Popularni wokaliści, czyli Małgorzata Ostrowska i Swiernalis wydali utwór o tytule Ulica Mała. Mówi się, iż nikt nie prosił o taki duet, ale każdy go potrzebował koniec końców.

O utworze

Zarówno Małgorzata, jak i Swiernalis są songwrighterami, a Swiernalis dodatkowo producentem. Podzielili się pracą po równo – on napisał utwór, ona napisała tekst.

O teledysku

Klip to sen wariata, w którym główni bohaterowie wcielili się w zupełnie nowe role. Za stylizacje odpowiada Mateusz Kołtunowicz, który pozwolił sobie na wyważenie drzwi w nudnej pandemicznej porze. Małgorzata, w wielkim włochatym czepku, wygląda jak królowa futbolowych ultrasów, a Swiernalis w przedziwnym różowym kostiumie i artystycznym makijażu zdaje się w być w swoim żywiole – żywiole performera. W tle widnieje miasto Poznań.

Wypowiedź Małgorzaty Ostrowskiej

Najpierw zaintrygowała mnie piosenka Blizny, świetny klip do niej, no i świetnie, emocjonalnie śpiewający facet. Później, na którejś z poznańskich demonstracji poznałam Swiernalisa, a potem na stacji benzynowej odebrałam od niego telefon z pytaniem czy nie zrobiłabym z nim piosenki. Tak w wielkim skrócie doszło do naszej współpracy. To była naprawdę fajna i twórcza historia, bo Paweł jest człowiekiem otwartym na wszelkie pomysły, a jednocześnie ma swoją wyraźną wizję muzyczną. Lubię to. A kręcenie klipu w takich stylizacjach, w środku dnia na poznańskim rynku, to było po prostu szaleństwo, które bezwzględnie podobało się nam obojgu. Paweł jest trochę wariatem, który jednocześnie potrafi pracować do końca, „do pierwszej krwi” i to także lubię. A poza tym Swiernal to po prostu uroczy facet.

Wypowiedź Swiernalisa

Sytuacja wspólnego tworzenia piosenki i klipu z Małgorzatą Ostrowską to dla mnie przede wszystkim poszerzanie horyzontów wrażliwości i zdystansowania do siebie i świata. Podczas pracy przy Ulicy Małej udało się nam popłynąć zarówno w kwestii muzycznej jak i wizualnej – Gosia jawi mi się jako Artystka kompletna, która pokazuje czym jest pewność siebie w sztuce i codzienności. Różnica pokoleniowa raczej na zasadzie wymiany – gdzie podglądać mogliśmy swoje światy, zamiast patrzeć na nie krzywo. Dla mnie to doskonały moment na wczucie się muzycznie w czyjąś skórę i eksperymentowanie ze stylizacjami i modą przy boku Ostrowskiej, która może sobie pozwolić na wiele więcej i chętnie tego dokonuje.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments