Carla Fernandes, polsko-hiszpańsko-portugalska piosenkarka, która brała udział w programie rozrywkowym The Voice Kids, z roku 2019. Była w drużynie prowadzonej przez Dawida Kwiatkowskiego. Miałam okazję z nią troszkę popisać – dla Kulturalnych Mediów – o jej nowym singlu i nie tylko!
Jagoda Dobrzyńska: Cześć! Bardzo się cieszę, że znalazłaś dla mnie czas, by chwilę porozmawiać.
Carla Fernandes: Hej, ja również się cieszę!
Ostatnio wydałaś utwór Casual. O czym jest ten singie?
Singiel jest o tym, że nie warto wszystkiego zawsze brać od razu na poważnie. Zarówno w relacjach międzyludzkich, jak i na co dzień warto podejść do niektórych spraw na luzie. Spontanicznie. I zobaczyć jak wyjdzie. Po prostu… „let’s just keep it casual”!
W sumie to masz więcej piosenek, nie tylko Casual. To oznacza, że zwiastują one twoją debiutancką płytę?
Tak, single „Jungle” i „Casual” na pewno pojawią się na mojej płycie. Mój debiutancki krążek chciałabym dopracować na tyle, żebym była z niego dumna i zadowolona.
Czyli pracujesz intensywnie!
Jasne! Bardzo bym chciała, aby mój album był spójny, dlatego nie chcę nagrywać go na szybko. Komponuję utwory, zbieram materiał i krok po kroku tworzymy płytę! A jak już się ukaże, to mam nadzieję, że wszystkim się spodoba, bo będzie to część mnie.
Ja w to wierzę. A wolisz śpiewać po polsku czy po angielsku?
Śpiewanie i pisanie tekstów po angielsku jest dla mnie bardziej naturalne.
Dlaczego?
Ponieważ był to mój pierwszy język i to właśnie nim jest mi wygodniej się w muzyce posługiwać.
Co robiłaś przed pójściem do programu The Voice Kids?
Moje życie wyglądało zupełnie inaczej. Nawet nie do końca pamiętam jak, bo tyle zdążyło się od tego czasu wydarzyć… Lecz muzyka była w moim życiu od zawsze i wciąż tak jest.
Doskonale rozumiem twoją miłość do muzyki… Jak wyglądała Twoja przygoda?
Była to jedna z najlepszych przygód w moim życiu! Poznałam mnóstwo wspaniałych osób, z którymi do teraz utrzymuję kontakt. Tam pokonałam w pewnym stopniu strach przed sceną – chociaż stres towarzyszy mi nadal. Jestem niesamowicie wdzięczna, że mogłam brać udział w tym programie!
Powiesz może jakieś ciekawostki odnośnie programu?
Nie słyszałam dźwięków, które towarzyszą sytuacji, gdy obraca się fotel trenera. Więc na początku nawet nie zauważyłam, że trenerzy wcisnęli swoje przyciski.
Masz jakieś plany na najbliższy czas? Pomimo pandemii.
Muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka. Bardzo dużo się dzieje, praktycznie codziennie mam coś do roboty i mocno z tego się cieszę. Komponuję i planuję robić to nieustannie. W planach następne klipy, sesje, nagrywki… Nie mogę się doczekać!
Opowiesz mi, na koniec naszej rozmowy, o swojej międzynarodowej rodzinie?
Moje drzewo genealogiczne jest bardzo skomplikowane… Mój tata jest w połowie Hiszpanem, a w połowie Portugalczykiem, jednak urodził się w Londynie. Tak jak ja. Moja mama jest Polką, co czyni zarówno mnie – jak i moją siostrę – w 1/3 Polką, w 1/3 Hiszpanką i w 1/3 Portugalką. Tak że...
Rzeczywiście, skomplikowane…
Bywa!
Serdecznie dziękuję Ci za rozmowę i życzę samych sukcesów!
Ja również, dzięki!