Załóżmy taką sytuację: masz czternaście lat i marzysz o tym żeby zrobić sobie tatuaż. Wybrałeś już wzór, ale Twoi rodzice nie zgadzają się na dziarkę, więc musisz czekać do 18-tego roku życia. W końcu nadchodzi ten oczekiwany moment, umawiasz się ze tatuażystą, idziesz się dziarać, a po wszystkim podekscytowany opuszczasz studio. Wracasz do domu po czym uświadamiasz sobie, że gdy tatuażysta tłumaczył jak dbać o dziarkę ty obolały/podekscytowany byłeś myślami w kompletnie innym świecie i nie masz bladego pojęcia do dalej zrobić z twoim nowym tatuażem. Spokojnie, już spieszę Ci z pomocą!
Świeży tatuaż – kiedy zmienić opatrunek?
Z całą pewnością z sesji wróciłeś z nogą/reką/brzuchem/(wsadź tu dowolne miejsce, które może być dziarane) owiniętą w standardową folię, bądź zaklejoną second skinem. I co teraz? Zalecane jest, by po około dwóch, bądź trzech godzinach zmienić opatrunek. (Wyjątkiem są sesje z których wracamy bardzo późno, wtedy lepiej zostawić tatuaż na noc w takim samym stanie) Ściągamy zatem to co chroni nasz tatuaż, MYJEMY DOKŁADNIE RĘCE, a następnie przemywamy go letnią wodą z dodatkiem hipoalergicznego mydła. Następnie osuszamy tatuaż poprzez przyłożenie do niego papierowego ręcznika i zostawiamy dziarkę “na wolności” przez kilka minut, by trochę pooddychała . Kolejnym punktem jest posmarowanie jej kremem/masłem, którego głównym celem jest gojenie tatuażu. Na sam koniec ponownie chowamy tatuaż pod folią, bądź opatrunkiem ochronnym.
Świeży tatuaż – podstawowa higiena
Podstawą rzeczą na którą trzeba uważać podczas higieny tatuażowej jest systematyczność. Przemywanie oraz smarowanie tatuażu musi być bowiem przeprowadzane kilka razy dziennie przez około 3-4 tygodnie. Ważny jest także odpowiedni dobór kremu do pielęgnacji tatuażu. Zalecam odrzucić wszystkie Bepantheny, czy inne kremy dla niemowląt i sięgnąć po profesjonalne środki do higieny dziarek. Jeśli wydałeś przed chwilą dużą sumę na świeży tatuaż, to raczej nie powinieneś też żałować pieniędzy na dbanie o niego. Z osobistej autopsji polecić mogę wszelkie masła produkcji Balm Tattoo.
Oddychanie tatuażu
Jeśli chodzi o oddychanie tatuażu, to rzecz ma się tutaj dość prosto. Według lwiej części specjalistów, folie powinno nosić się max. dzień/dwa po zrobieniu dziarki. (Najważniejsze jest, by folie mieć na tatuażu podczas pierwszej nocy, wtedy bowiem zdarzają się największe krwawienia i wypływy osocza) Podczas gojenia ważne jest, by skóra mogła spokojnie oddychać nie będąc w żaden sposób ograniczana. Zatem, nie kisimy tatuażu w folii przez cały okres gojenia i nie nosimy bardzo obcisłych ciuchów, które mogłyby krępować nam ruchy!
Kilka dodatkowych porad
Podczas gojenia tatuażu ważna jest także pamięć o tym, że:
- Pod żadnym pozorem NIE DRAPIEMY TATUAŻU! Przez te kilka tygodni pojawiać może się u nas swędzenie skóry (które czasami może być dość uporczywe), jednak broń Boże się tam drapać! Pamiętajcie, że tatuaż to nic innego jak (dość ładna) rana na ciele. Nadmierna ingerencja w nią prowadzić może do poważnych uszkodzeń naskórka i infekcji.
- Należy unikać nadmiernego wysiłku fizycznego! Podczas pierwszych etapów gojenia tatuażu unikamy siłowni i nie biegamy maratonów.
- Należy unikać wszelkich zabrudzeń typu sierść zwierząt, czy “kłaczki” i niteczki z ubrań. Jak już wcześniej wspominałem, tatuaż jest raną, więc należy trzymać go od wszelkich rzeczy, które mogą mu zaszkodzić.
- Na wszelkie pytania typu: “A mogę dotknąć?” odpowiadamy krótkim i stanowczym: “NIE”. Nie chcecie przecież czyichś paluchów w swojej ranie.
- Jeśli chodzi o alkohol podczas gojenia dziarki, to jest to temat sporny w społeczeństwie tatuażu. Jedna część uważa bowiem, że powinno się od niego całkowicie stronić przez te kilka tygodni, natomiast druga sądzi, że jedno albo dwa piwka nic a nic nie przeszkodzą w gojeniu się tatuażu. W tej kwestii zalecam spytać się o zdanie swojego tatuażysty i obrać tą drogę, którą on/ona poleci.
- Przez kilka tygodni zalecane jest także unikanie takich placówek jak solaria, plaże, czy przeróżne baseny.
- Należy uważać, by w żaden sposób nie uszkodzić rany! Świeży tatuaż bardzo nie lubi być obijanym.
- Mimo tego, że proces gojenia może być dość nieprzyjemną rzeczą, to nie zrażajcie się. Warto pocierpieć przez kilka tygodni, by potem przez całe życie nosić na sobie swego rodzaju dzieło sztuki.
I pamiętajcie, że kto się nie dziara, ten fujara!