Prawnicy Aleca Baldwina przekazali, że zarzuty karne wobec aktora za nieumyślne spowodowanie śmierci na planie filmu Rush zostały wycofane. Śledztwo w sprawie nadal trwa.
Prawnicy reprezentujący Aleca Baldwina wydali oficjalne oświadczenie dotyczące zarzutów postawionych po tragicznym wypadku z 2021 roku. Prawnicy Luke Nikas i Alex Spiro przekazali, że zarzuty wobec aktora o nieumyślne spowodowanie śmierci Halyny Hutchins zostały wycofane przez prokuratorów, którzy zajmowali się sprawą.
Jesteśmy zadowoleni z decyzji, by umorzyć sprawę przeciwko Alecowi Baldwinowi, i zachęcamy do porządnego śledztwa w sprawie faktów i okoliczności tego tragicznego wypadku
Śledztwo w sprawie jest cały czas w toku. Oznacza to, że w przyszłość będzie możliwe ponowne rozpatrzenie sprawy i ewentualne postawienie nowych zarzutów wobec aktora.
Zarzuty wobec Aleca Baldwina
W styczniu tego roku, aktor Alec Baldwin został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci jednej osoby na planie filmowym. Groził mu maksymalny wyrok w wysokości 18 miesięcy pozbawienia wolności. Ze względu na rozszerzenie zarzutów dotyczących skorzystania z broni palnej, prokuratura mogła ubiegać się o dodatkowe pięć lat pozbawienia wolności.
Aktorowi zarzucano, że wykazał się lekkomyślnością i nieuwagą, oddając strzał podczas kręcenia jednej ze scen filmu Rust. Tłumaczenia Baldwina przede wszystkim dotyczyły tego, że nie był świadomy posiadania naładowanej brodni. Również w swoich zeznaniach wielokrotnie podkreślał, że nie pociągnął za spust pistoletu.
Śledztwo dotyczące zbrojmistrzyni Hanny Gutierrez Reed wciąż jest w toku. Kobiecie odpowiedzialna za broń palną na planie filmowych została również oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi jej do 18 miesięcy pozbawienia wolności.
Śmiertelny wypadek na planie filmu Rush
W 2021 roku doszło do śmiertelnego wypadku na planie filmowym produkcji Rush. W trakcie prób, Alec Baldwin postrzelił operatorkę kamery Halynę Hutchins oraz ranił reżysera Joela Souze. Według zeznań złożonych przez aktora, podczas kręcenia próbnych zdjęć sądził, iż posiadał nienaładowaną broń. Sekretarka planu Mamie Mitchell, która była obecna podczas tragicznych wydarzeń, zeznała, że aktor nie został wezwany do oddania strzałów. Kobieta złożyła pozew przeciwko Baldwinowi i innym producentom.
