Smutne wieści dla fanów amerykańskiej grupy Thirty Seconds To Mars – gitarzysta Tomo Miličević odchodzi z zespołu. Do sieci trafiło jego oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Domysły i plotki na temat odejścia Tomo Miličevića z Thirty Seconds To Mars trwały już od paru miesięcy. Wizerunek gitarzysty zniknął z plakatów, zdjęć udostępnianych w internecie. Podczas ostatniej europejskiej trasy zespołu nie występował wraz z Shannonem i Jaredem Leto. 11 czerwca jednak Miličević na swoim profilu na Twitterze wyjawił, że nie jest już częścią grupy.
— Tomo Milicevic (@tomofromearth) June 11, 2018
W oświadczeniu Tomo nie doszukamy się jednak przyczyny jego odejścia. Wcześniej spekulowano, że jego “zniknięcie” może być spowodowane sprawami rodzinnymi, ale i o tym gitarzysta nie napisał. Nie wiem w jaki sposób wyjaśnić, jak doszło do podjęcia przeze mnie takiej decyzji. Proszę byście mi uwierzyli, gdy twierdzę, że jest to najlepsza decyzja dla mnie, jak również i zespołu – czytamy.
Miličević skupił się na chwilach spędzonych z zespołem, jak i na tym jak mocno się do niego przywiązał. Decyzja o końcu współpracy z braćmi Leto była dla niego ciężka. Zwrócił się też do fanów, apelując o to, by nie czuli się smutni ani źli z powodu jego odejścia. Zadeklarował, że myślami nadal będzie z fanami i zespołem i starał się przypomnieć o tym, że Thirty Seconds To Mars zbliżyło do siebie wszystkich, nie tylko ich członków.
Thirty Seconds To Mars w kwietniu wydali swój długo wyczekiwany album America. Zaledwie parę dni później wystąpili w Łodzi, ale grupa ponownie wystąpi w naszym kraju już 29 sierpnia 2018 w Tauron Arenie w Krakowie.