Marcin Chomentowski [Rest In Dust]: Zastanawiam się, co poszło nie tak… [Wywiad]

0
516
Rest In Dust
fot. materiały prasowe

Rest In Dust to nu metalowy duet, który tworzą Marcin Chomentowski i Marietta “Mary” Balcerzak. Marcin odpowiedział na moje pytania o inspiracje, promocję zespołu i wiele innych rzeczy. Zapraszam!

Powiedz proszę 1-2 zdania o Was…

Razem z Mariettą “Mary” Balcerzak jesteśmy alternatywno nu metalowym duetem Rest In Dust, a także tak wyszło, że również parą. Aczkolwiek podczas grania na żywo zamieniamy się w metalowe trio ze względu na obecność perkusisty 🙂 

Co oznacza Rest In Dust?

Rest In Dust to połączenie idiomów “rest in peace”, czyli “Spoczywaj w pokoju” oraz “bite the dust”, czyli “Gryź piach”. Oba odnoszą się do śmierci. Jeden pozytywnie i metafizycznie, drugi pogardliwie i dosłownie. Połączenie tworzy nieco nihilistyczną sugestię, że po śmierci może i odpoczywamy, ale tylko metaforycznie, bo w rzeczywistości nie stajemy się niczym więcej jak ciałem zakopanym w ziemi. 

Wasze logo to serce z rogami i kolcami. Wyjaśnij proszę, skąd taki pomysł i czy ma to jakieś znaczenie? Czy po prostu ma dobrze wyglądać?

Gdy byłem około 11-letnim dzieciakiem, poznałem “cięższą muzykę” w postaci Avenged Sevenfold czy Godsmacka. A przynajmniej wydawała mi się ciężka w porównaniu do tej, której słuchali moi rówieśnicy. Jednego dnia mój ojciec uznał, że wyprowadzi mnie z błędu i pokaże mi, jak wygląda NAPRAWDĘ ciężkie granie i kupił mi DVD z nagraniem death metalowego koncertu Vader’a. Na okładce był… Trochę człowiek, trochę maszyna z ludzkim sercem nad głową wbitym w stalową ramę. O tyle, o ile muzyka nie zrobiła na mnie wrażenia, to owa grafika owszem. Siedziała mi w głowie przez ponad 10 lat, aż w końcu postanowiłem ją ulepszyć i sobie wytatuować, a następnie, gdy zakładałem z Mary zespół, uprościć i zrobić z niej logo.

fot. materiały prasowe
 Jak zaczęła się Wasza przygoda z muzyką?

Rozpoczęcie mojej przygody z muzyką dobrze opisała odpowiedź na poprzednie pytanie. Jeżeli chodzi o Mary, metalu zaczęła słuchać, kiedy tata w dzieciństwie puścił jej do posłuchania Metallikę. Chwilę później na szkolnych apelach śpiewała piosenki Evanescence i Nightwish. 

Jesteście samoukami?

Tak. Mary w pełni, a mi co prawda ojciec pokazał jakieś podstawy gry na gitarze, ale dalej musiałem już walczyć sam.

Jacy twórcy Was inspirują?

Pod względem wprowadzanej energii Limp Bizkit, pod względem “produkcyjnym” Rammstein, a pod względem tekstowym wczesna i środkowa twórczość Marilyna Mansona

Kto jest autorem tekstów?

W 90% ja. Mary czuje się dość niepewnie, pisząc teksty, plus uważa to za frustrujące zajęcie. Zwykle wygląda to tak, że ja piszę tekst, a potem ona ewentualnie zmienia go nieco pod siebie. 

Co tu jest inspiracją?

Tekstowo inspiruję się, obserwując moich dawnych znajomych i ludzi. wśród których się wychowywałem. Wszyscy zaczynaliśmy jako uśmiechnięte dzieciaki bawiące się w piaskownicy, a 20 lat później… Pojedyncze osoby osiągnęły sukces, ale wielu popadło w uzależnienia, długi, stała się samotna. Zdarzały się też samobójstwa. Czasem patrzę na to z dystansu i zastanawiam się, co poszło nie tak. Moje przemyślenia zapisuję właśnie w formie tekstów, a muzyka stara się oddawać klimat podejmowanego tematu.

Sami odpowiadacie za swoje klipy?

Tak. Cały proces od napisania piosenki, do nakręcenia teledysku robimy sami. Trochę dla własnej satysfakcji, a trochę, żeby mieć większą kontrolę nad efektem końcowym.

Aktualnie wydajecie single – m.in.: Failures, który niedawno miał swoją premierę na Spotify, a za kilka dni ukaże się do niego teledysk.. Czy jest szansa na jakieś pełne wydawnictwo – Epkę, może long play – w niedalekiej przyszłości?

Wszystkie zaplanowane single doczekają się nagrania oraz teledysku i utworzą album, który następnie wydamy. Chcielibyśmy zdążyć z tym do końca roku, ale czas pokaże, czy mam się to uda. 

A jakieś plany koncertowe?

To zależy. Coraz częściej kluby czy organizatorzy oczekują, że zespoły takie jak my, będą grać za darmo lub nawet będą płacić za możliwość wyjścia na scenę. A tutaj do gry wchodzi matematyka. Całym naszym trio prowadzimy własne działalności, więc jeśli wszyscy musimy zrezygnować z brania zleceń, potem ponosić koszty dojazdu, noclegu, wyżywienia oraz “haraczu” za możliwość gry, wychodzi, że taki koncert, dla kilkudziesięciu czy w porywach kilkuset osób, kosztuje nas wiele tysięcy złotych. Za te możemy nagrać kilka piosenek i teledysków, które zobaczą dziesiątki, ale tysięcy osób. Reasumując, póki co wolimy walczyć internetowo 🙂 

Z kim chcielibyście zagrać?

Z każdym dobrym zespołem nu metalowym. Najbardziej zależy nam na publice, która wie, jak uwolnić energię, a ta nu metalowa robi to najlepiej. 

Rest In Dust powstał w 2019 roku, czyli dosyć krótko przed pandemią.Jak ta wpłynęła na Wasze funkcjonowanie, jeśli chodzi o zespół? 

Prawie pod sam koniec 2019. Covid zgasił nas dość poważnie. Jako, że oboje pracujemy w branży muzycznej, zniknęło nam większość źródeł dochodu, a wiele kontaktów, z których pomocą mieliśmy promować projekt, odeszło z branży. Było minęło 😉 

Jaki macie cel jako zespół?

Zawsze mówię, że sukces osiągasz nie wtedy, gdy ludzie porównują Cię do najlepszych, tylko wtedy, gdy to ich porównują do Ciebie. Na tym etapie dzielą nas od tego lata świetlne, ale jak to mówią, “go hard or go home”. 

Jesteście aktywni w social mediach – macie profile na FB, IG, TikToku. W jaki sposób postrzegacie te kanały w kontekście funkcjonowania zespołu – to jest dla Was “zło konieczne”, coś, co musi być zrobione, bo jest potrzebne do promocji, czy może lubicie tworzyć treści na przykład na tt?

Żeby ludzie nas słuchali, muszą wiedzieć, że istniejemy 🙂 Prowadzenie social mediów bywa uciążliwe, ale patrzenie potem, jak dzięki temu przybywa nam wyświetleń i lajków pod teledyskami, daje satysfakcję. 

Chcesz coś powiedzieć na koniec? 

Za kilka dni na naszym profilu na YouTube będzie mieć miejsce premiera teledysku do Failures, który w większości nagraliśmy w warszawskim klubie Stodoła 😉 

Dziękuję za Twój czas 🙂

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments