P.O.D. roznieśli warszawską Progresję! [relacja]

0
1

P.O.D. zagrali w warszawskim klubie Progresja. Towarzyszyli im Space of Variations.

Space of Variations widziałam już raz – we wrześniu 2021 roku, kiedy supportowali Jinjer w krakowskim Hype Parku. Jednak ich warszawski występ podobał mi się bardziej. Głównie dlatego, że ten nowy materiał – m.in. TRIBE, vein.mp3 lub Tiber – jest dla mnie lepszy niż ich stare kawałki. Jeśli zaś chodzi o sam performance, to zespół dał z siebie wszystko! Dima, czyli wokalista, niemal cały czas utrzymywał kontakt z publiką i zachęcał ją do wspólnego szaleństwa. W pewnym momencie wziął ukraińską (muzycy pochodzą stamtąd) flagę do ręki i powiedział, że wojna w Ukrainie nauczyła ich życia chwilą, bo każdy dzień może być tym ostatnim. Zachęcał więc do tego samego – życia każdym momentem danym nam na tym świecie. 

Sam gig oceniam bardzo dobrze! Była energia i był “wpierdol”! Zdecydowanie warto iść na koncert Space of Variations!

Gwiazda wieczoru – legendarni P.O.D.

Kto z nas nie zna kultowego Youth of the Nation? Poza tym takimi szlagierami, jak właśnie YOTN, zespół zagrał również m.in. Alive, Southtown, Satellite lub Boom, od którego zresztą zaczął całe show. Z nowej płyty – VeritasP.O.D. zagrali na przykład Drop, I Got That, I Won’t Bow Down lub Afraid To Die. 

Bawiłam się mega super! Przez te ponad półtorej godziny zespół dał z siebie 200%! Ta energia, ta chemia między muzykami oraz między bandem a publiką to było coś niesamowitego!

Sonny oraz Marcos stale nawiązywali kontakt z fanami, żartowali i zachęcali do wspólnej zabawy. Bardzo wzruszającym momentem był występ syna Sonniego, Justice’a w numerze Set It Off – chłopak zagrał na bębnach. Ponadto, cały zespół wyraził swoją miłość do Ukrainy oraz Space of Variations i…Jinjer, których perkusista Vlad i gitarzysta Roman również znajdowali się wśród publiki…

Koncert P.O.D. był jednym z tych koncertów, gdzie nie myśli się właściwie o niczym innym, tylko o tym, co dzieje się na scenie! Kiedy jest się tu i teraz. Niesamowita energia i świetna atmosfera – dlatego chce się chodzić na koncerty! I ja na pewno jeszcze nieraz wybiorę się na giga P.O.D. – tym bardziej, że zespół zapowiadał, iż nie może się doczekać powrotu do Polski…

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments