Jeden z legendarnych brytyjskich zespołów zapowiedział nowy album. Roger Daltrey zapewnia, że long play The Who ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku.
Pierwsze wzmianki o tym, że powstanie nowy album The Who, krążyły już w styczniu 2019 roku. Podekscytowany frontman, Roger Daltrey, uważa, że ta płyta będzie lepsza od Quadrophenia wydanej w 1973 roku. Wokalista ogłosił to podczas Q&A z fanami.
Nowy album The Who
Nowinę o nowych utworach zdradził gitarzysta i współzałożyciel zespołu – Peter Townshend. To on stworzył 15 demo nagrań, którymi podzielił się z wokalistą. Co ciekawe, początkowo wokalista nawet nie skomentował otrzymanych nowości! Jednak Townshend przekonał Daltreya, mówiąc, że nie ważne czy utwory podobają mu się teraz czy nie, jednak gdy je zaśpiewa, to za 10 lat nie pożałuje tej decyzji.
Początkowo Roger Daltrey uznał, że materiał jest świetny na solową płytę i wątpił, czy podoła zadaniu, aby współtworzyć tę płytę. Mimo to, za namową Petera Townshenda, wokalista zaczął słuchać nowego materiału. Za pozwoleniem wprowadzenia małych zmian w warstwie melodycznej, entuzjazm zaczął się udzielać również Rogerowi.
Obaj muzycy są optymistycznie nastawieni i zgodnie twierdzą, że tworzą właśnie album lepszy od kultowego krążka Quadrophenia.
Nowy album The Who będzie pierwszym od 2006 roku albumem studyjnym! Nie znamy tytułu ani dokładnej daty premiery, lecz muzycy, ale i również wszyscy fani, mają nadzieję, że przypadnie ona na październik 2019 roku.
The Who obecnie
Aktualnie zespół jest w trasie koncertowej z orkiestrą po Ameryce Północnej. Mimo że nie nazwali tej trasy pożegnalną, liczą się z tym, że mogą więcej nie koncertować. Roger Daltrey otwarcie przyznał, że jego głos męczy się coraz szybciej i ciężko o wystrzałowe show. Obecną trasę z orkiestrą The Who planuje rozbić na dwie części – wiosenną obejmującą wschodnie wybrzeżeoraz jesienną na zachodnim wybrzeżu i w Kanadzie.
