Dobry film to nie tylko aktorska śmietanka czy piękne kadry. Co odgrywa równie ważną rolę? Muzyka! Przedstawiamy utwory, od których nie można się oderwać.
Wiele produkcji oprócz dobrego scenariusza posiada także piosenki, które dodają klimatu. Mimo że cisza czasami potrafi wybrzmieć najgłośniej, to jednak ciężko sobie wyobrazić, jak wyglądałyby niektóre kultowe sceny bez muzyki. Oprawa muzyczna jest kluczowa nie tylko w musicalach. Zobaczcie, jakie piosenki przywodzą na myśl konkretny film.
Fight Club
Chociaż główna zasada Fight Clubu to „Nigdy nie mów o Fight Clubie”, należy jednak coś o nim powiedzieć. Film w klimacie neo-noir, Davida Finchera, przedstawia zmagania znudzonego idealnym życiem pracownika korporacji. Kiedy poznaje Tylera Durdena (Brad Pitt), wszystko się zmienia, a walki stają się sposobem na problemy. Oprócz genialnej obsady aktorskiej – Edward Norton, Brad Pitt, Helena Bonham Carter, Fight Club to także dobra muzyka. Za soundtrack odpowiedzialni są Dust Brothers, ale jaki utwór kojarzy się z dziełem Finchera? Zdecydowanie jest to Where Is My Mind? zespołu Pixies. Nawet jeśli film Wam się nie spodoba, to warto czekać na ostatnią scenę, kiedy całe miasto się rozpada, a w tle gra właśnie ten kawałek.
Pulp Fiction
To kolejna produkcja, którą trzeba zobaczyć! Napady, płatni mordercy, żona gangstera i oczywiście dobra muzyka – tak można opisać Pulp Fiction Quentina Tarantino. Cały soundrack jest genialny. Utwory takie jak Ace of Spades, Girl, You’ll be a Woman Soon, to tylko namiastka tego, co możecie usłyszeć w filmie. Chyba każdy kojarzy kultową scenę, kiedy Mia (Uma Thurman) i Vincent (John Travolta) tańczą w konkursie twista do You Never Can Tell Chucka Berry’ego.
Leon Zawodowiec
Czy historia o płatnym mordercy może wzruszać? W przypadku dramatu Luca Bessona, zdecydowanie tak. Tytułowy Leon (Jean Reno), chociaż zabrzmi to nierealnie, to zabójca, który ma honor i trzyma się zasad. Niespodziewanie w jego życiu pojawia się młoda dziewczyna – Matylda (Natalie Portman). Chociaż ich relacja może być lekko dziwna bądź nie na miejscu, to zdecydowanie każdy widz rozklei się przy końcówce filmu i Shape of My Heart Stinga.