Dzisiaj, 13 września, swoje urodziny obchodzi Michał Wiraszko – frontman poznańskiego zespołu muzycznego, Muchy.
Michał Wiraszko urodził się 13 września 1982 roku i jest polskim wokalistą oraz gitarzystą. W środowisku muzycznym jest najbardziej znany jako lider poznańskich Much. Przewodzi im od samego momentu założenia, czyli od roku 2004. Aczkolwiek zdarzają mu się występy solowe i gościnne u innych artystów. Był dyrektorem artystycznym Jarocin Festiwal i współorganizatorem Spring Break Festival w Poznaniu. Ostatnio wyszła nowa płyta Much zatytułowana Szaroróżowe.
Z okazji urodzin wokalisty, zapraszam do przeczytania mojego rankingu ulubionych utworów – nie tylko z formacji.
Utwór numer pięć
Ludzie wschodu. Po trzydziestu latach od premiery Nowej Aleksandrii Siekiery, zespół Drivealone zaprezentował swoje aranżacje z udziałem wielu gości – także z Michałem. Właśnie cover utworu Ludzie wschodu przypadł mi do gustu najbardziej.
Utwór numer cztery
Następny cover, tym razem Moja krew Republiki. Nowa wersja tego kultowego utworu powstała na potrzebę wyjątkowego koncertu – i płyty – Much, czyli Powracająca FALA. Muzycy skupili się na kawałkach pochodzących z filmu Fala Piotra Łazarkiewicza.
Utwór numer trzy
Lato 2010. Tak, od tego momentu całą swoją uwagę skupimy na najnowszym wydawnictwie poznańskiej grupy. Za każdym razem, gdy słucham Lata 2010 z gościnnym udziałem Moniki Borzym, czuję gęsią skórkę, która przechodzi przez całe ciało. Nostalgiczne arcydzieło!
Utwór numer dwa
Na pół. Z kolei przy tej kompozycji się bardzo wzruszam. Jest to idealna muzyczna propozycja na deszczowe, smutne lub dołujące dni… ale warto też tego słuchać, gdy chce się odpocząć lub poczuć tak zwany “chillout”.
Utwór numer jeden
22 godziny to najnowszy singiel z krążka Szaroróżowe, a zarazem mój ulubiony utwór dzięki świetnej linii melodycznej. Chociaż warstwa tekstowa nie jest wcale taka wesoła, zwłaszcza, że – jak sam zespół się na ten temat wypowiedział – “niecała doba, podobno tyle wystarczy, żeby się zakochać bez pamięci”. Na koniec mała ciekawostka: 22 godziny powstały w 35. rocznicę wydania albumu Purple Rain Prince’a.