Machine Head zagra dwa koncerty w Polsce. Amerykanie po rewelacyjnym gigu w zeszłym roku wracają – co oznacza, że mówili prawdę, podkreślając jak genialnie się czują grając dla polskiej publiczności. Na tym koncercie nie zobaczymy supportów, za to będzie to wyjątkowy koncert z serii An Evening With Machine Head. Zespół przygotowuje specjalny, przekrojowy set trwający dwie i pół godziny składający się z największych hitów!
Wydarzenia będą miały miejsce: 18 października w klubie B90 w Gdańsku, a 19 października w Progresji w Warszawie. Bilety już w sprzedaży!
MACHINE HEAD (USA) thrash metal, groove metal: ponad 20 lat temu urwali fanom thrashu łby płytą Burn My Eyes. Od tamtej pory Machine Head stara się robić wszystko, aby owe łby pozostały urwane. Na płytach wychodzi im różnie, choć od lat naprawdę nieźle. Za to na żywo cały czas miażdżą. Nie biorą jeńców, pozostawiając za każdym razem na maksa podjaranych fanów z opadniętymi szczękami.
Kalifornijską załogą niezmiennie od blisko 25 lat dowodzi Robb Flynn. To on ma decydujące zdanie o kompozycjach, brzmieniu, setliście, wypłacie zapewne też. Trzeba przyznać, że od czasu wydania w 2003 roku płyty Through The Ashes Of Empires, podejmuje trafne decyzje artystyczne. Każda z kolejnych płyt była coraz lepsza, osiągała też lepsze wyniki sprzedaży. Album, który Robb, Phil Demmel, Dave McClain i Jared MacEachern, będą promować w Polsce, czyli Bloodstone & Diamonds, nie tylko zachwycił recenzentów (prestiżowy Kerrang! dał mu 5 na 5 gwiazdek), lecz również świetnie radził sobie na listach, meldując się na szóstym miejscu oficjalnego notowania w Niemczech i na 21. pozycji “Billboardu”. Z niego na pewno Machine Head zagra parę numerów, które pomiesza z klasykami sprzed lat.
Gitarzysta Decapitated dołączył do Machine Head
W październiku 2018 z grupą Machine Head pożegnali się gitarzysta Phil Demmel, który był w zespole od 2002 oraz perkusista Dave McClain – obecny w kapeli od 1995 roku. Rok później okazało się, że do Machine Head dołączy Wacław “Vogg” Kiełtyka z Decapitated oraz Matt Alston. Nowi członkowie zespołu wybiorą się z kapelą w jubileuszową trasę koncertową z okazji 25-lecia wydania debiutanckiej płyty Burn My Eyes.
Gitarzysta Decapitated w specjalnym wpisie na Facebooku wyznał, że możliwość występowania z Machine Head to dla niego wielkie wyróżnienie:
Gdy byłem 13-latkiem uczyłem się grać piosenki z “Burn My Eyes” i jest to nadal moja ulubiona płyta wszech czasów. Ten album mocno wpłynął na mój styl grania i gitarowe umiejętności.
Co natomiast dalej z Decapitated? Muzyk uspokoił fanów wyznając, że pojawi się z zespołem na trasie w 2020 roku. Co więcej, grupa planuje również stworzyć materiał na nowy album.