AZYL w czasach pandemii

0
479

Azyl to wyjątkowe miejsce na kulturalnej mapie Warszawy. Jest wręcz idealnie skrojone na miarę obecnych czasów. Ukierunkowane na zaspokojenie potrzeby spotkania z drugim człowiekiem w kameralnej, klimatycznej przestrzeni. Każdy wieczór jest unikatowy, wypełniony pięknymi wykonaniami, ciekawymi anegdotami, dużą dawką humoru, szczerością i spontanicznością artystów.

Nowe miejsce działań artystycznych

Pomimo oficjalnego odmrożenia kultury,  artyści nie mogą działać jak w czasach sprzed pandemii. Obowiązują zasady reżimu sanitarnego i różnego rodzaju obostrzenia, które spowodowały problemy z organizacją wydarzeń na żywo z udziałem publiczności. Powoduje to utrudniony dostęp do rozrywki, a duża część artystów pozostała bez zajęcia. W tej nowej sytuacji świetnie odnalazł się Jakub Wocial, który w ramach Broadway w Polsce stworzył nowe miejsce działań artystycznych w Warszawie – Azyl.

Niepowtarzalna atmosfera

Oficjalne otwarcie Azylu odbyło się  22 czerwca na ul. Opoczyńskiej 12/6 w Warszawie.  Działalność Azylu otworzyła seria koncertów AZYLantySHOW, w którym wystąpili Dorota Osińska i Jakub Wocial.

Podczas kolejnych koncertów Jakub Wocial solo lub z zaproszonymi przez niego gośćmi zaprezentowali repertuar z albumu Dream of Broadway.

Od 29 czerwca koncerty zostały przeniesione do Sali Klubowej Teatru Rampa. Jest tu przytulnie niczym w domu i każdy powinien się tu odnaleźć. Jest to idealne miejsce dla introwertyka – można się zaszyć w półmroku, wśród świec, zatapiając się w wygodnym fotelu, z kubkiem kawy lub herbaty (czy też kieliszkiem wina). Osoby towarzyskie mają szanse poznać innych fanów musicalu i wymienić się wrażeniami.

Czuję, że rozpoczynam (dogo)terapię już w drzwiach, gdzie wchodzącą do Azylu publiczność, wita labrador Jakuba Wociala – Bruno. Towarzyszy on nam przez cały koncert i niewątpliwie dopełnia szczególnej atmosfery tego miejsca.

W Azylu nie ma żadnego dystansu między publicznością a artystami. Nie ma tu mikrofonów, tancerzy ani wydzielonej sceny na podeście – artyści siedzą tuż przed publiką, na tym samym poziomie, na wyciągnięcie ręki. W zależności od koncertu, są tu praktycznie dwa rzędy publiczności (oczywiście z zachowaniem bezpiecznych odstępów). To pozwala na świetny kontakt, wzajemne zadawanie pytań, wymianę spostrzeżeń, zgłaszanie próśb repertuarowych. Artyści dzielą się z widzami swoimi przemyśleniami, wspomnieniami sięgającymi czasem początków kariery, ciekawostkami związanymi ze światem teatru, wpadkami ze spektakli. Jest to bardzo cenne i pozwala ich poznać bliżej, w innym, prywatnym kontekście.

Ewolucja Azylu

Repertuar Azylu zmienia się i jest coraz bogatszy. Składa się na niego zarówno klasyka teatru muzycznego (m.in. Jesus Christ Superstar, Nędznicy, Upiór w Operze) jak i piosenki z nowych musicali cieszących się dużą popularnością (m.in. Once, Waitress, Dear Evan Hansen, Hadestown). 

Jakub Wocial zaprasza coraz to nowych gości. Są to znakomici artyści musicalowi związanymi z najlepszymi scenami muzycznymi w kraju – m.in. Edyta Krzemień, Katarzyna Walczak, Natalia Piotrowska-Paciorek, Maciej Nerkowski, Maciej Pawlak. Gwarantują oni wysoki poziom artystyczny koncertów.

Miałam przyjemność uczestniczyć w kilku wieczorach w Azylu i muszę przyznać, że każdy był niepowtarzalny. Oprócz artystów i repertuaru wpływ ma na to energia zgromadzonej publiczności – to oni wspólnie tworzą specyficzny charakter Azylu. Raz jest melancholijnie, nastrojowo, refleksyjnie kiedy indziej wieczór jest wypełniony żartami, anegdotami czy też zabawnymi wpadkami. Nie ma ściśle określonego planu. Może wydarzyć się dosłownie wszystko np. spontaniczny występ gościa z widowni (Łukasza Mazurka).

Bezpieczna przystań

Nie należę do osób, które szukają pozytywów płynących z pandemii. Jednak gdyby nie pandemia i wrodzona chęć działania i dostarczania rozrywki publiczności przez Jakuba Wociala, nie powstałoby tak wyjątkowe miejsce jest Azyl. To bezpieczna przestrzeń gdzie możemy się spotkać, poczuć swobodnie, odprężyć się i pośmiać się aż do łez.

Azyl dostarcza dużej dawki znakomitej rozrywki i pozytywnej energii co pozwala oderwać się od rzeczywistości w tych dziwnych i trudnych czasach.

Wrzesień w Azylu

Azyl funkcjonował całe lato i już wiadomo, że jego działalność będzie kontynuowana po otwarciu Teatru Rampa. Program na wrzesień prezentuje się następująco:

1, 2 września – Jakub Wocial: Dream of Broadway + Natalia Piotrowska-Paciorek

3 września – Jakub Wocial: Dream of Broadway + Aurelia Luśnia

4 września – Jakub Wocial: Dream of Broadway + Marta Burdynowicz

6, 7 września – Webber po męsku (Maciej Nerkowski i Jakub Wocial)

8, 9, 10 września – Superstars (Maciej Pawlak i Jakub Wocial)

11 września – Co to będzie? (Joanna Kołaczkowska i Jakub Wocial)

12, 13, 14 i 23 września – Jakub Wocial: Innuendo Mistrza 

15, 16 i 17 września – Maciek Pawlak na lato

18 września – Piosenki Evy (Dorota Osińska i Paweł Stankiewicz)

21 września – Jakub Wocial: Dream of Broadway + Aleksandra Gotowicka 

22 września – Superstar z plakatu (Dorota Osińska i Jakub Wocial) 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments