Juwenalia w Krakowie to jedno z największych wydarzeń muzycznych w Małopolsce. Święto studentów- Juwenalia w Krakowie 2023, odbyło się w dniach 16-21 maja. Co przygotowali dla nas organizatorzy?
Największe święto studentów, czyli Juwenalia Krakowskie, dobiegło końca. Mieliśmy okazję usłyszeć ponad 30 artystów na scenach Krakowskich uczelni. Do wyboru mieliśmy strefę Żaczek (UJ), Plaża (AGH), Polibuda (PK) oraz Strefa Zielona należąca do AWF.
Kogo mieliśmy okazję usłyszeć 20 maja?
20 maja 2023, w strefie Polibuda należącej do Politechniki Krakowskiej, mieliśmy okazję usłyszeć polskich raperów, takich jak Kukon, Gibbs, Polska Wersja oraz Lenar. Bramki otwierały się w okolicach godziny 16:00 a pierwszy koncert, rozpoczął się o 18:00. Lineup rozpoczął support czyli Lenar, który miał szansę pokazać się szerszemu gronu odbiorców jako początkujący, niezależny artysta. Następnie wystąpiła Polska Wersja zaraz po nich Kukon a na samym końcu Gibbs.
Koncertowe szaleństwo
Koncert Lenara rozpoczął się punktualnie o godzinie 18:00 a sam twórca mimo, że jest podziemnym artystą, bardzo szybko i skutecznie rozruszał tłum obecny pod sceną. Zaraz po nim na scenę weszła prawdziwa legenda, czyli Polska Wersja. Jest to zespół, który powstał w 2012, i jak wspominali sami artyści wiele osób obecnych pod sceną było z nimi od samego początku. Gibbs niestety przez problemy z dojazdem, dojechał na strefę z opóźnieniem, więc zamiast niego na scenę od razu wszedł Kukon. Za rozrywkę w trakcie przerw odpowiadał DJ SOINA, który nie pozwalał nam na nudę podczas oczekiwania na kolejne koncerty artystów.
Organizacja przestrzeni na strefie
Strefa Polibuda znajdowała się na otwartej przestrzeni na krakowskich Czyżynach. W trakcie oczekiwania, można było zająć miejsce na leżakach lub trawie, ponieważ w dzień koncertów pogoda zdecydowanie dopisywała. Przy wejściach na jedną ze stref krakowskich Juwenalii, Coca-Cola zorganizowała specjalne stoiska, w których można było dostać darmowe napoje. Na samą strefę nie można było wnosić własnego jedzenia, jednak na miejscu można było zakupić domowe zapiekanki i hot-dogi więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
