W połowie lutego zostały zluzowane obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w Polsce. Dzięki temu, odbyło się dość sporo muzycznych imprez w naszym kraju, chociażby koncert Johna Portera, który zaśpiewał dla toruńskiej publiczności.
Koncert miał miejsce 20 lutego 2021 roku w Centrum Kulturalno-Kongresowym “Jordanki”. Walijski artysta mieszkający od prawie 45 lat w Polsce, John Porter, wystąpił w ramach trasy koncertowej zatytułowanej John Porter Solo. Wszystko odbyło się w małej sali, która pomieściła ok. 50 osób. Rzecz jasna, każdy dostosował się do aktualnie panującego reżimu sanitarnego, lecz od samego początku dało się zauważyć i u fanów, i u samego muzyka – że koncertów naprawdę brakuje, a głód robi się coraz większy. John, w trakcie krótkich przerw, bardzo chętnie przemawiał do widzów i dzielił się swoimi przemyśleniami. To zaowocowało gromkimi brawami przed bisem. Było dużo śmiechu, energii, a nawet tańca. Nie można było spokojnie usiedzieć… i bardzo dobrze.