Halestorm opublikowali “Reimagined” [Recenzja]

0
367

Halestorm zrobili fanom niespodziankę i opublikowali Reimagined! [Recenzja]

Krótka historia zespołu Halestorm

Halestorm są zespołem rockowym z Pensylwanii, który został założony w 1998 roku. Początkowo był to rodzinny projekt składający się z rodzeństwa Lzzy i Arejaya Hale oraz ich ojca, Rogera. Później – w 2003 roku do grupy dołączyli Josh Smith i Joe Hottinger, a Roger opuścił Halestorm. Od tamtego czasu formacja wydała 4 płyty studyjne: Halestorm, The Strange Case Of, Into The Wild Life oraz Vicious. W międzyczasie ukazały się jeszcze 3 Epki zatytułowane ReAnimated – zawierały one covery takich gwiazd, jak Lady Gaga, Guns N’Roses, Marilyn Manson, Joan Jett czy Metallica.

Halestorm i Reimagined

Tego lata Halestorm wydali Epkę Reimagined. Zawiera ona cover piosenki I Will Always Love You (Whitney Houston) oraz 5 przerobionych piosenek: I Get Off, I Miss The Misery, I Am The Fire, Break In oraz Mz. Hyde. Break In został nagrany w duecie z Amy Lee (Evanescence).
Jak sama Lzzy powiedziała o tej współpracy:

„Nasza dwójka nigdy nie była typem kobiety, która nie może sprostać wyzwaniu. Widziałam z pierwszej ręki, dlaczego Amy jest legendą, którą jest. Moja przyjaciółka nadała nowe znaczenie tej piosence, zmieniając to, co kiedyś było tylko miłosną piosenką, w prawdziwą deklarację jedności i wzajemnego wsparcia. Dziękuję Amy Lee za twoją siłę, przyjaźń i bycie częścią tego pięknego pokazu wzmocnienia pozycji kobiet”.

Halestorm – Reimagined

Jakiś czas temu recenzowałam reedycję płyty We Stitch These Wounds od Black Veil Brides. Tak jak nazwałam tamten krążek „odgrzewanym kotletem”, tak w przypadku Epki od Halestorm nie mogę tego powiedzieć. Nowe wersje hitów Halestorm są lekkie, przyjemne i są dużo spokojniejsze od oryginału. Na tej Epce jest dosyć akustycznie, przez co utwory mają trochę romantyczny klimat – na przykład w I Miss The Misery. Cały krążek jest bardzo emocjonalny, przez co łapie za serce i sprawia, że może się zakręcić łezka w oku – zwłaszcza przy Break In

Wokalnie na Reimagined

To, co zdecydowanie wyróżnia ten zespół, to wokal. Lzzy Hale jest jedną z tych kobiet, która umie i porządnie się wydrzeć, ale i przepięknie zaśpiewać. I słychać to doskonale na tej Epce. Tutaj Lzzy się nie wydziera (poza I Get Off), tylko czaruje słuchacza delikatnym, ale intrygującym głosem.

Same kompozycje są rockowe, czasami akustyczne i są bardzo świeże. Nie można powiedzieć, że są nudne albo niepotrzebne. Dają ciekawe spojrzenie na przeboje grupy i pokazują, że Halestorm umieją zrobić ciekawy projekt mimo wielu lat w muzycznym przemyśle.

Dla mnie ten album to 10/10!

 

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments