Jakiś czas temu Taylor Swift rozpoczęła tajemnicze odliczanie na social mediach. Zmieniła również oprawę graficzną swojej strony internetowej. Dziś zaprezentowała nową piosenkę – posłuchajcie ME!
ME!
Artystka powraca do swojej popowej wersji! Piosenka ME! to skoczny, romantyczny hit, odsłaniający delikatniejszą stronę Taylor, po ciężkiej płycie reputation. Na singlu razem ze Swift zaśpiewał Brendon Urie z zespołu Panic! At The Disco.
Przemiana
Na początku teledysku pojawia się wąż, symbol ostatniego krążka Swift. Po chwili wybucha i zamienia się w motyle. Taylor żegna się z poprzednim rozdziałem i otwiera przed nami nowy. Miesiąc temu artystka rozpoczęła tajemnicze odliczanie. Potem na instagramie powstał specjalny filtr, na którym pojawiły się motyle, a Swift założyła sukienkę z motylim motywem na rozdanie nagród iHeart Radio w marcu. Fani wciąż spekulowali. Do tego w wywiadzie z Elle, artystka przyznała
Zawsze odliczam do wydarzeń, na które nie mogę się doczekać. Gdy przechodzę przez ciężki okres zawsze znajduje trochę ulgi w apkach, dzięki którym mogę odliczać dni do czegoś wyjątkowego. To nie muszą być ogromne święta. Dobrze jest po prostu patrzeć do przodu.
https://www.instagram.com/p/BwsEsK-huqu/
Współautorzy
Producentem piosenki jest Joel Little, który współpracuje między innymi z Lorde. Teledysk wyreżyserował Dave Meyers. Oprócz teledysku do ME! jest odpowiedzialny za takie klipy jak God Is A Woman Ariany Grande czy Sicko Mode Travisa Scotta. Swift zapowiedziała singiel w czwartkowy wieczór w wywiadzie z Robin Roberts z Nashville. Zdradziła więcej szczegółów dzięki muralowi, który został stworzony w Tennessee, Nashville. Taylor dziś sama pojawiła się na jego odsłonięciu.
Królowa Popu
Taylor Swift już od dekady podbija rynek muzyczny na całym świecie. Jej ostatnia płyta Reputation wydana po słynnej aferze z Kanyem Westem i Kim Kardashian narobiła wiele zamieszania. Swift na krążku rozprawiła się ze swoimi wrogami, ex-chłopakami i ukazuje swe prawdziwe oblicze. Inne brzmienie płyty, zszokowało niektórych fanów, jednak krążek zebrał bardzo dobre recenzje. Razem z płytą pojawiło się nowe tournee, które pobiło rekord najbardziej dochodowej trasy koncertowej w historii USA. Co śmieszne, Swift pobiła rekord, który sama ustanowiła wcześniej… z trasą 1989 Tour.
