Czerwona szminka, szpilki i gitara – Lzzy Hale obchodzi dzisiaj urodziny!
Lzzy i Halestorm
Lzzy Hale urodziła się 10 października 1983 roku w Red Lion w stanie Pensylwania. Jest gitarzystką, piosenkarką oraz autorką tekstów. Jest współzałożycielką zespołu Halestorm (wraz z młodszym bratem, Arejayem). Grupa wykonuje muzykę rockową i do tej pory wydała 4 płyty: Halestorm, The Strange Case Of…, Into The Wild Life i Vicious. Ponadto, ukazały się 4 EPki zespołu: 3 o nazwie ReAniMate (z coverami) oraz Reimagined (z przeróbkami znanych piosenek Halestorm plus coverem I Will Always Love You Whitney Houston).
Zespół zdobył Nagrodę Grammy za piosenkę Love Bites (So Do I) w kategorii Best Hard Rock/Metal Performance. Lzzy była pierwszą kobietą, która zdobyła nagrodę w tej kategorii. W tej samej kategorii grupa dostała nominację za kawałek Uncomfortable.
Lzzy jako autorka tekstów
Lzzy nie jest grzeczną dziewczynką. Chodzi w odważnych kreacjach i na niebotycznych szpilkach. W swoich tekstach nie wstydzi się mówić o miłości, również tej cielesnej. Słychać to chociażby w Apocalyptic, Conflicted, Mz.Hyde, Dirty Work, Do Not Disturb czy Miss The Misery.
Ale teksty Halestorm to nie tylko miłość i seks. To także rock’n’roll – Like It Heavy, Rock Show, Daughters of Darkness. Jak również wiele wspaniałych i ważnych przesłań do fanów. Przykładowo, Dear Daughter to słowa, które wspierająca matka powinna powiedzieć swojej córce. Jak sama Lzzy powiedziała:
„Arejay i ja dorastaliśmy z bardzo wspierającą matką ”- powiedziała.„ Zdecydowaliśmy się założyć zespół rockowy, a ona faktycznie powiedziała: „Tak! Zrób to!” (…) Rozmawiamy z wieloma młodymi dziewczynami i wiele z nich ma tych wspierających rodziców, ale wiele z nich nie. Więc myślę, że to był mój sposób – przynajmniej lirycznie – na przekazanie tego dalej… Na przykład, gdybym miała córkę, przekazywałabym jej te słowa…”.
Inne piosenki Halestorm, które mogą być inspirujące, to m.in. I Am The Fire, Vicious, Black Vultures, Scream albo Here’s To Us.
O samym pisaniu powiedziała w wywiadzie dla allaboutmusic.pl:
„Wszystkie moje teksty biorą się z osobistej prawdy. (…)Pisanie zawsze było moją terapią. Jestem typem osoby, która musi spłonąć, aby zabłysnąć. Poprzez muzykę używam swojego bólu jak daru. Naprawdę nie wiem, jaką mroczną ścieżkę wybrałabym, gdyby nie tworzenie muzyki. Jeśli zaś chodzi o wzmacnianie słuchaczy, nauczyłam się już, że robię to mimowolnie wówczas, gdy piszę bez zahamowań. Jeśli więc piszę muzykę dla siebie, ma to większy wpływ na naszych fanów, ponieważ jest prawdziwe i nie próbuje udawać czegoś, czym nie jest”.
Inspiracje Lzzy Hale
Lzzy o swoich inspiracjach mówiła w ten sposób:
„Urodziłam się w ’83, więc dorastałam w latach 90., ale zawsze miałam obsesję na punkcie hard rocka i metalu w latach 80. i 70., czyli muzyki mojego taty. Więc to był Alice Cooper, Judas Priest, Dio, Black Sabbath. (…)Kiedy po raz pierwszy zaczęłam zajmować się muzyką, było to dużo muzyki mojego taty, więc dużo rocka opartego na mężczyznach. A potem moja mama powiedziała:„ Cóż, jeśli masz zamiar być w muzyce rockowej, to też powinnaś posłuchać tego wszystkiego ”. Więc ona, w Boże Narodzenie, kupiła mi płyty CD – to była The Road Home Heart, kompilacja hitów Pat Benatar, Janis Joplin, Joan Jett, Lita Ford, wszystko to”.
Współprace Lzzy
Pośród wielu artystów, z którymi Lzzy współpracowała byli m.in.: Mark Morton, Apocalyptica, Lindsey Stirling, Amy Lee, Shinedown, The Hu lub In This Moment.
Lzzy Hale poza muzyką
Kiedy nie zajmuje się muzyką, szyje, wędkuje, rysuje i tworzy dzieła sztuki z popsutych rzeczy.
Lzzy prowadzi także bloga – Lady Evil. The Diary of Lzzy Hale.