Bogdano Banani Deluxe, czyli dyskoteka rodem z lat 80.

0
500
Bogdano Banani Deluxe
źródło: empik.com

Ortalionowe kurtki, kasety VHS i syntezatory? Nie, nie chodzi tu o dyskotekę ani wesele 30 czy 40 lat wstecz. Mowa tu o trio, zwanym jako Bogdano Banani Deluxe.

Wygląda na to, że syntezatory w muzyce wracają (a może nigdy nie wyszły?) do łask. Zresztą to, że trendy kołem się toczą, można zauważyć nie tylko w muzyce – ortalionowe kurtki czy spodnie z szerokimi nogawkami to (znowu) coraz popularniejsze elementy w modzie. Jednak, wracając do głównego tematu, czyli muzyki obecnej, w której słychać echo przeszłości – Bogdano Banani Deluxe. Kim są i co robią? Otóż jest to trio robiące właśnie taką muzykę. Wszystko, co związane z produkcją, leży w ich rękach – teksty, muzyka i teledyski. Sami o sobie mówią, że są nierozłączni, jak nierozłączne są trzy paski na dresie. W skład Bogdano Banani Deluxe wchodzą Michello Delphini, Luca Banani i Pablo Alejandro. Co jeszcze ciekawsze, Michello i Luca są szwagrami, więc już jest prawie jak na weselu.

Patrząc na nazwę tej formacji, do głowy jako pierwsze przychodzi skojarzenie z pewną włoską marką perfum. I bardzo słusznie, tylko finalnie nazwa została lekko spolszczona. A skąd ostatni człon? Cóż, wziął się on od pewnego przezroczystego trunku, przeznaczonego tylko dla dorosłych. Mieszanka wybuchowa, ale jaka dobra dla ucha.

Jak już wspomniano, twórczość Bogdano Banani Deluxe to niejako ukłon w stronę muzyki, do której zapewne bawili się nasi rodzice. Jednak znajdziemy tu też powiew świeżości – ich teksty niekoniecznie są płytkie, bo na przykład w takich Niewidzialnych, chłopaki zastanawiają się, czy bardziej opłaca się być niewidzialnym, czy latać? Po samym tytule utworu łatwo stwierdzić, że stawiają raczej na znikanie, ale i tak warto zapoznać się z tym kawałkiem.

Do tej pory współpracowali z Wargą, znanym też jako Z Dvpy – jednym z najbardziej znanych polskich twórców na YouTube, ale także muzykiem. Z tej kooperacji urodził się Ocean Drive. Jesienią 2021 roku w celu koncertowania przemierzali też Polskę razem z Młodym Dzbanem.

Bogdano Banani Deluxe, czyli doświadczenie audiowizualne

To, że muzyka chłopaków to coś nietuzinkowego i wartego przesłuchania, zostało już powiedziane. Jednak nie samym brzmieniem człowiek żyje, nie zapominajmy też o innych zmysłach. Ich teledyski to coś pięknego, trochę jakbyśmy oglądali kasety z nagraniami z wesel naszych rodziców i wujków. Zresztą, zobaczcie sami:

Od jesiennej trasy z Młodym Dzbanem na mediach społecznościowych artystów – cisza. Ostatnim utworem, jakim się podzielili, była Wiosna. A szkoda, bo ich muzyka zostaje w głowie na długo po odsłuchaniu. Miejmy nadzieję, że powrócą w niedalekiej przyszłości!

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments