We dwoje – Nicholas Sparks to poruszająca opowieść o miłości, rodzinie i życiowych wyborach, które definiują nasze przyszłe losy. Głównym bohaterem powieści jest Russell Green, mężczyzna w sile wieku, który wydaje się mieć idealne życie – udane małżeństwo, piękną sześcioletnią córkę i satysfakcjonującą pracę jako dyrektor kreatywny. Jednak jego życie nagle zaczyna się rozpadać, gdy żona niespodziewanie postanawia go opuścić, a on zostaje sam z córką.
O czym jest książka?
Początkowo Russ prowadzi komfortowe życie, pracując jako dyrektor kreatywny w dużej firmie reklamowej, jednak z czasem jego świat zaczyna się rozpadać. Niespodziewanie traci pracę, a jego żona decyduje się na powrót do kariery zawodowej, co zmienia układ sił w ich związku. Vivian oddala się emocjonalnie od Russa, a ich relacja przechodzi kryzys. Ostatecznie Vivian porzuca Russa, zostawiając go samego z obowiązkami wychowywania córki. Russ musi zmierzyć się z nową rolą samotnego ojca, próbując jednocześnie odbudować swoje życie zawodowe i prywatne. W trakcie tych zmagań ponownie odkrywa, co jest naprawdę ważne w życiu – miłość, rodzina i lojalność. Jego relacja z córką London staje się centralnym wątkiem, a wsparcie bliskich, zwłaszcza jego siostry, pomaga mu przetrwać trudne chwile.
Czy warto przeczytać?
Nicholas Sparks zdecydowanie lubi sięgać po trudniejsze wątki niż wielu innych autorów. Motyw straty jest niemal stałym elementem jego twórczości, a w We dwoje również odgrywa istotną rolę. Książka zaczyna się bardzo obiecująco – akcja rozwija się powoli, ale angażuje czytelnika. Barwne postacie, które Sparks tworzy, są pełne emocji, mają wyrazistą ludzką naturę, co sprawia, że od samego początku lektura staje się przyjemna i wciągająca. Niestety, w połowie książki tempo zaczyna spowalniać, a fabuła staje się nużąca. Powtarzalność sytuacji i nieudane próby głównego bohatera, by wyjść z problemów, wydają się przeciągać bez wnoszenia nowych elementów do opowieści. Wrażenie „stania w miejscu” może zniechęcić czytelnika.
Jednak warto przez tę część przebrnąć, ponieważ ostatnie rozdziały rekompensują wcześniejsze znużenie. Książka nabiera tempa, a rozmaite wątki zaczynają się rozwiązywać, przynosząc czytelnikowi satysfakcjonujące zakończenie. Ciekawą postacią nie jest jednak sam główny bohater, ale jego żona, Vivian. To ona przyjmuje na siebie najcięższe, negatywne cechy, co sprawia, że od początku trudno ją polubić. Mimo to na początku można się z nią utożsamiać, bo jej wybory i działania mają głębokie, ludzkie uzasadnienie. To właśnie jej postać zasługuje na głębszą refleksję – zastanowienie się, dlaczego podjęła takie decyzje i co czuła w kluczowych momentach historii.
Sparks wie, co robi
We dwoje to książka, która mimo swoich wad zasługuje na uwagę. Opowiada historię, która mogłaby przytrafić się każdemu z nas, dotykając uniwersalnych tematów miłości, straty i życiowych wyzwań. Sparks ukazuje relacje międzyludzkie z głębokim zrozumieniem emocji oraz trudów, jakie pojawiają się, gdy wszystko zaczyna się walić. Jego talent do opisywania świata takim, jakim jest naprawdę, bez zbędnego upiększania, odróżnia go od wielu innych autorów. To właśnie to sprawia, że warto sięgnąć po tę książkę. Jest ona lustrzanym odbiciem życia wielu ludzi, których na co dzień nie dostrzegamy, ale których historie są niezwykle bliskie każdemu z nas.