We francuskim społeczeństwie pojawia się coraz więcej rozłamów. Pandemia, wiążące się z nią obostrzenia, trudna sytuacja gospodarki, a do tego brak zaufania do służb porządkowych. Bernard Minier w swojej książce Polowanie nie tylko przedstawia kolejne śledztwo, z którym mierzy się Martin Servaz, ale też zagłębia się w nastroje panujące we Francji.
Jeleń
Martin Servaz wraz ze swoim zespołem zajmuje się wypadkiem. Młodego mężczyznę potrącił samochód. Jednak kierowca nie mógł uniknąć zderzenia, bo ofiara nagle wybiegła z lasu. Miała na sobie głowę jelenia i ewidentnie przed czymś uciekała. Funkcjonariusze nie mają wątpliwości – ktoś urządził sobie polowanie, ale zamiast zwierząt za cel obrał sobie człowieka. Szukając winnych tej zbrodni, Servaz odkryje coraz bardziej niepokojące poszlaki, które będą składać się w przerażającą całość.
Wciągający thriller
Bernard Minier zdecydowanie wie, jak trzymać czytelnika w napięciu. Jego opisy są intrygujące, zachęcają nas do przeczytania kolejnej strony. Przy tym, jak na dobry thriller przystało, wzbudzają w nas uczucie niepokoju. Książka jest wielowątkowa, nie mamy prostej fabuły zbrodni, do której po nitce do kłębka dąży główny bohater. Każdy dowód, pociąga za sobą nową historię. Powieść trzeba czytać w skupieniu, żeby nie zgubić się w dynamicznie rozwijającej się akcji i przy tym samemu próbować przewidzieć dalszy rozwój sytuacji. Właśnie duża dawka informacji, szczegółów i opisów z przeszłości sprawia, że fragmentami książka może wydawać się mało spójna i zbyt rozgałęziona wątkowo.
W imię sprawiedliwości
Polowanie pokazuje też to, jak w obliczu tragedii i obostrzeń zachowują się różni ludzi. Przekrój bohaterów jest bardzo duży. Każdy z nich kieruje się innymi wartościami i zasadą, że cel uświęca środki. Widzimy zmianę, jaka zachodzi na wysokim szczeblu władzy. To, jak przemoc usprawiedliwiana jest obowiązkiem walki z niesprawiedliwością, która zawładnęła współczesnym światem. Manipulacja, zastraszania i przemoc to powszechnie stosowane metody do osiągnięcia osobistych korzyści. Minier ukazuje francuskie społeczeństwo, jako to, które nie potrafi znaleźć porozumienia między różnymi grupami kulturowymi i etnicznymi.
Polowanie Bernarda Miniera to opowieść o tym, jak bezwzględni potrafią być ludzie. Warto sięgnąć po tę książkę ze względu na jej współczesność i poruszane w niej problemy. Rzeczywistość osadzona w realiach czasów pandemii koronawirusa obrazuje to, jak trudno było się w niej odnaleźć obywatelom Francji.