Podczas zimowej wyprawy na Nanga Parbat w 2018 r. zginął Tomek Mackiewicz – jedna z najbardziej barwnych postaci polskiego himalaizmu. Jego historię opisało dwóch pisarzy – Mariusz Sepioło (Nanga dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu) oraz Dominik Szczepański (Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza). Którą biografię Tomka Mackiewicza wybrać?
Biografia, czyli jak opisać czyjeś życie
Jak streścić życie człowieka, zamykając się na kilkuset stronach książki? Z pewnością nie jest to łatwe wyzwanie. Potrzeba wielu dni, a nawet miesięcy, aby zebrać potrzebne materiały – od podstawowych informacji, do nawet prywatnej korespondencji, czy też zapisków na serwetce. To tylko wierzchołek góry. Potrzeba jeszcze godzin rozmów z rodziną i bliskimi. To jak składanie setek tysięcy pikseli, aby otrzymać finalny obraz – portret. Pisanie biografii to długa droga.
Druga, nie mniej istotna sprawa – dlaczego w ogóle opisywać czyjeś życie? Odpowiedzi będzie tyle, ile autorów i czytelników, gotowych przeczytać dane dzieło. Jednym razem pisarza będzie motywowała chęć upamiętnienia kogoś ze względu na jego dokonania. Innym, będzie chodziło o oddanie czci osobie, która była mu bliska (nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim mentalnie). W końcu biografie mogą też pomóc w wyjaśnieniu czyjegoś postępowania, usprawiedliwić je. Jak było w przypadku Sepioły i Szczepańskiego? Po lekturze obu pozycji mogę zaryzykować stwierdzeniem, że było to połączenie wszystkich powyższych możliwości.
Kim był Tomek Mackiewicz?
Relacje bliskich, które można odnaleźć w Internecie, łączy podobny, pozytywny ton. Według nich był nieszablonowym człowiekiem, który nie potrafił pogodzić się z panującymi zasadami i systemem. Nieustannie szukał pomysłu na siebie i swoje życie. Był laureatem Kolosa, cenionej nagrody podróżniczej, za trawers Mount Logana z Markiem Klonowskim. Wojtek Kurtyka, jedna z największych ikon polskiego himalaizmu, również wypowiadał się o nim w samych superlatywach.
Na mapie świata możnaby zaznaczyć kilka najważniejszych miejsc dla Tomka. Po pierwsze rodzinny Działoszyn i Częstochowa. Mazury i Monar, związane z najmroczniejszym rozdziałem w jego życiu – uzależnieniem od narkotyków. Następnie Warszawa, za którą chyba nie przepadał. Indie, gdzie długo pracował jako wolontariusz w Jeevodaya, czyli ośrodku misyjnym dla trędowatych. Irlandia, gdzie próbował ułożyć sobie życie i w której poznał Marka Klonowskiego, bardzo ważną osobę w jego życiu. W końcu Pakistan, gdzie znajduje się Nanga Parbat. To jeden z czternastu ośmiotysięczników, którego zdobycie zimą stało się swoistą idee fixe Tomka.
Po wielu próbach, 25 stycznia 2018 roku, wraz z Francuzką, Elisabeth Revol stanął na szczycie Góry Zabójcy. Problemy zaczęły się właśnie wtedy – ślepota śnieżna i obrzęk mózgu sprawiły, że Mackiewicz utknął na wysokości ponad 7200 m. Jego partnerka została uratowana dzięki pomocy polskich himalaistów, przewiezionych śmigłowcem z bazy pod K2 – Adama Bieleckiego, Denisa Urubki, Piotra Tomali i Jarosława Botora. Można powiedzieć, że polskie media przez te kilka dni, kiedy jeszcze tliła się nadzieja na ocalenie Czapkinsa, stały się areną rozmów o sensie (lub jego braku) chodzenia w góry wysokie. Powstała nawet piosenka ku pamięci Mackiewicza. Nic więc dziwnego, że doczekaliśmy się aż dwóch biografii Tomka.
Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu
Zacznijmy od tej biografii, ponieważ pojawiła się pierwsza – już w październiku ubiegłego roku. Mariusz Sepioło postawił mocny akcent na dzieciństwo i lata młodości Tomka. Być może dlatego, że były one znamienne, jeśli chodzi o późniejsze plany i marzenia. Stąd obszerne relacje z Działoszyna, czyli rodzinnej miejscowości Mackiewicza. Ponadto Sepioło dokładnie opisuje najtrudniejszy okres w życiu Czapkinsa, czyli epizod związany z uzależnieniem od narkotyków. Jest to wyjątkowo dobrze opisana część książki, niezwykle szczegółowa. Jest moment poznania pierwszej żony, próby dopasowania się do systemu i praca. Jednak przez strony książki możemy wręcz namacalnie wyczuć, że Tomek nie pasował do takiego sposobu życia. Był autsajderem. Nie był stworzony do tego, by pracować 5 dni w tygodniu od 8 do 16. Mariusz Sepioło duży nacisk kładzie na bardzo traumatyczne zdarzenie w życiu Tomka Mackiewicza – stratę dziecka. Od tego momentu zaczynają się poważne problemy – rozpada się pierwsze małżeństwo Czapy. Ciągle uciekał, choć bardziej pasowałoby określenie – szukał wolności. Najpierw, we wczesnych latach młodości w narkotykach, potem w górach. To one ukształtowały go ostatecznie. Zdobywa Mount Logana i Chan Tengri. W końcu, idąc razem z bohaterem naszej książki, docieramy pod zbocza Nangi Parbat i jesteśmy świadkami dramatu, który go zabrał.
Autor opierał się głównie na rozmowach z ojcem Tomka Mackiewicza oraz pierwszej żony i jej siostry. W tych miejscach książka przypominać może reportaż. Udało mu się także porozmawiać z Markiem Kotańskim, który pomógł w przybliżeniu czytelnikowi walki z nałogiem.
Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza
Autorem tej biografii jest Dominik Szczepański, który miał szczęście poznać Tomka za jego życia. Przebieg jednej z jego wypraw na Górę Zabójcę opisał w swojej wcześniejszej książce, którą napisał z Piotrem Tomzą – Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do wyzwolenia.
Fabuła, o ile możemy o takiej mówić w przypadku biografii, będzie oczywiście podobna. Jest sielankowe dzieciństwo w Działoszynie, przeprowadzka do Częstochowy i problemy z narkotykami. Następnie Monar, Warszawa, Indie, Irlandia i Pakistan. Są dwa małżeństwa, strata dziecka, przyjaźń z Klonowskim i pierwsze kroki w górach. Szczepański zastosował jednak bardzo ważny środek – klamrę kompozycyjną. Jest nią spotkanie i rozmowa z Elisabeth Revol, która jako ostatnia widziała Tomka żywego. Na zakończenie tej szalenie ważnej rozmowy czeka się z niecierpliwością. Jednym z najmocniejszych punktów tej pozycji są rozdziały poświęcone zimowym wyprawom na Nagą Górę. Ostatnia, która zakończyła się tragicznie jest rozpisana z taką dokładnością, że czyta się ją jednym tchem.
Dominik Szczepański postawił na nieco inne źródła, bowiem do swoich wspomnień, a nawet prywatnej korespondencji, dopuściła go druga żona Tomka – Anna Solska-Mackiewicz. Przez to książka ma o wiele bardziej emocjonalny wydźwięk. Zawiera także fragmenty książki-autobiografii Tomka, która nigdy nie została wydana (a szkoda). Co ważne, pisarz udał się w podróż aż do Pakistanu, aby porozmawiać z tubylcami, którzy bardzo dobrze znali Tomka. Książka ma więc kompleksowy wymiar.
Którą wybrać?
Na to pytanie niestety nie odpowiem. Myślę, że należy przeczytać obie, aby uzyskać pełny portret Tomka Mackiewicza. Jedna nieco bardziej rzeczowa, chłodna, jakby pisana z oddali – to właśnie Nanga Dream Mariusza Sepioły. Druga niezwykle emocjonalna, wręcz intymna, która wydaje się napisana przez kogoś, kto rozumiał (a przynamniej bardzo się starał) Tomka – Czapkins. Obie zostały wydane w ciągu roku od tragicznych wydarzeń, którymi żyła duża część Polski.
Tomek Mackiewicz, niezwykły autsajder polskiego himalaizmu, trochę bardziej z boku, zawsze w cieniu… Jest postacią, którą warto poznać. Umożliwi nam to zarówno Czapkins Szczepańskiego, jak i Nanga Dream Sepioły. Nawet, jeśli nie interesujecie się literaturą górską – sięgnijcie po te pozycje. Być może będzie to wasz początek przygody z górami.